Rysunkowy Kopernik na szlaku Warmii i Mazur. W komiksie pojawiają się miasta związane z astronomem. To też Elbląg i Braniewo

2024-01-19 15:21:05(ost. akt: 2024-01-19 15:50:28)

Autor zdjęcia: https://issuu.com/ow-pruthenia/docs/wedrowki_z_mkopernikiem_int

W komiksie pojawiają się miasta, które są związane z Kopernikiem. To Elbląg, Frombork, Braniewo, Lubawa, Lidzbark Warmiński i Olsztyn.
Moda na Kopernika nie przemija. Chociaż Rok Kopernikański już za nami, to przed nowe wyzwania i doświadczenia. A pomóc mają w tym komiksowe „Wędrówki z Mikołajem Kopernikiem. Komiksowy przewodnik historyczno-kulturowy”.

Mikołaj Kopernik żył na Warmii i Mazurach ponad 500 lat temu. Nie przypuszczał wtedy, że o jego życiu i miejscach, w których przebywał, powstanie komiks. Choć był człowiekiem, który wiedział niemal wszystko o świecie, nie miał pojęcia, że przyszłość będzie należała m.in. do takiej literatury. Że będzie ona przyjemna dla oka, a jednocześnie pożyteczna dla głowy.

— Jako Oficyna Wydawnicza Towarzystwa Naukowego Pruthenia postanowiliśmy wydać kolejną publikację dotyczącą regionu, ale w niekonwencjonalnej formie. I tym sposobem powstał niezwykły komiks, którego bohaterem jest… superbohater — Mikołaj Kopernik! Był to przecież człowiek wielu talentów — jak podkreśla dr Alicja Dobrosielska, historyk z Towarzystwa Naukowego Pruthenia — człowiek renesansu. W komiksie pokazujemy Mikołaja Kopernika nie tylko jako kanonika i astronoma, człowieka nauki, ale również jako dyplomatę, lekarza, doskonałego administratora, autora traktatu ekonomicznego, a nawet wynalazcę. Komiks ma więc duży walor edukacyjny, ale jednocześnie zachęca do podjęcia wędrówki Szlakiem Kopernikowskim, aby poszukiwać śladów życia i działalności Mikołaja Kopernika i odkrywać przeszłość naszego regionu.

— To klasyczny komiks, napisany przyjaznym językiem, który jednocześnie zawiera istotne, głębokie treści. Choć dotykamy powierzchownie kilku kwestii z życia naszego bohatera Mikołaja Kopernika, to jednak pokazujemy zakres jego działalności. Tylko jak to pokazać w pigułce? Myślę, że znaleźliśmy sposób — tłumaczy Jarosław Korzeniewski, który stworzył ilustracje do komiksu.
Jarosław Korzeniewski i Alicja Dobrosielska
Fot. Ada Romanowska
Jarosław Korzeniewski i Alicja Dobrosielska

— Moja żona Joanna była odpowiedzialna za słowo, ja za rysunek. Ale komiks to efekt pracy zbiorowej. Potrzebowaliśmy pomocy historyków, żeby przekazać wszystko zgodnie z realiami czasów Kopernika. Zajęło nam około roku, aby stworzyć tę publikację. Rok Mikołaja Kopernika przeznaczyliśmy więc na pracę. Pół roku pochłonęło samo rysowanie. To była wspaniała praca, ale miewałem kryzysy. Komiks powstawał w ramach projektu, więc goniły mnie terminy. To była dodatkowa mobilizacja. Gdybym nie miał takiego motywatora, pewnie bym odłożył komiks na półkę. Na przykład latem mieliśmy straszne upały. Praca posuwała się wolno, ale zegar cały czas tykał. Musiałem więc działać. Tylko jak, skoro było gorąco, a ręka przyklejała się do kartki? Nie mogłem nawet się oprzeć, nie mówiąc o przesuwaniu ręki, które jest konieczne przy posługiwaniu się ołówkiem i tuszem. Usilnie myślałem, co tu zrobić, aby rysować. Może zrobić sobie jakiś rękaw? Tylko jaki? Pod nóż poszły getry piłkarskie i rękawice do joggingu, które dopasowałem do specyficznych potrzeb. Dzięki temu mogłem pracować. Przez parę miesięcy w piłkarskim rynsztunku rysowałem komiks.

Szkice do komiksu o Koperniku
Fot. Ada Romanowska
Szkice do komiksu o Koperniku

Jak wyglądał wtedy świat

W komiksie pojawiają się miasta, które są związane z Kopernikiem. To Braniewo, Lubawa, Lidzbark Warmiński, Elbląg, Frombork i Olsztyn. Mikołaj Kopernik przybył do olsztyńskiego zamku z Fromborka w listopadzie 1516 roku, by objąć tu urząd administratora dóbr kapituły warmińskiej. Był kanonikiem warmińskim, a Olsztyn — obok Pieniężna i Fromborka — był miastem, którym zarządzała właśnie kapituła warmińska złożona z kanoników. W tutejszym zamku Kopernik, z niewielkimi przerwami, rezydował w latach 1516-21. W trakcie swojego pobytu w krużganku zamkowym wykonał istniejącą do dzisiaj tablicę, która służyła między innymi do obliczeń związanych z długością roku astronomicznego. To unikatowy eksponat i jedyny na świecie oryginalny, ocalały przyrząd astronomiczny słynnego uczonego. Wyliczenia, jakie poczynił Kopernik przy użyciu tej tablicy, już po śmierci astronoma zostały wykorzystane przy reformie kalendarza. Jego najważniejszym dziełem jest traktat „O obrotach sfer niebieskich”, w którym opisał heliocentryczną wizję wszechświata.

— Każdy mieszkaniec regionu powinien być dumny z tego, że Kopernik właśnie tu żył i działał. Toruń chwali się Kopernikiem, ale to właśnie my mamy więcej argumentów na to, że Kopernik jest nasz — podkreśla Jarosław Korzeniewski. — Dlatego mieliśmy nie lada zadanie, żeby z tej bogatej historii wyciągnąć to, co będzie kanwą naszej opowieści. Pomogła nam w tym burza mózgów. Bohaterem komiksu jest rodzina, która, podróżując, poznaje miejsca związane z Kopernikiem. W ten sposób powstał przewodnik dla turystów. Ale wyobraźnia staje się wehikułem czasu, więc przenosimy się do epoki, w której żył astronom. Komiks wykorzystuje pewną ideę. Na przykład ja, gdy jestem w jakimś historycznym miejscu i oglądam eksponaty sprzed lat, to wyobrażałem sobie, jak wyglądał wtedy świat. Wykorzystaliśmy ten klucz i dzięki temu uzyskaliśmy wgląd w aspekt historyczny.

Jest jeszcze o czym opowiadać

— Oryginalnością tego komiksu jest również to, że w swej treści, podawanych informacjach, nie jest nachalny dydaktycznie, że ta historia i kultura minionych czasów „sama wchodzi” do głowy. Można ją poznawać i odkrywać we własnym tempie i przeżywać przygodę. Mało tego, można samemu pojechać w miejsca bliskie Kopernikowi. Już mamy takie głosy! Przewodnicy turystyczni chcą wykorzystywać komiks przy planowaniu i organizowaniu wycieczek turystycznych. Nauczyciele chcą tworzyć lekcje historii na bazie komiksu — cieszy się Alicja Dobrosielska. — Zainteresowanie komiksem jest ogromne. Co prawda Rok Mikołaja Kopernika za nami, ale mamy nadzieję, że mieszkańcy naszego województwa i turyści chętnie sięgną po komiks i wyruszą w niejedną wędrówkę z Mikołajem Kopernikiem.

Kopernik ma wytyczony swój szlak. To Szlak Kopernikowski mierzący blisko 300 km pasjonującej podróży śladami wielkich odkryć, które na zawsze zmieniły postrzeganie wszechświata. Na Warmii Kopernik spędził 40 lat swojego życia. Tu obserwował niebo, pracował nad teorią heliocentryczną i spisywał swoje dzieło. Szlak rozpoczyna się przy Wysokiej Bramie w Olsztynie, skąd biegnie przez tereny województwa warmińsko-mazurskiego, pomorskiego oraz kujawsko-pomorskiego ku Toruniowi.

— Niezależnie od rocznic, potrzeba przypominania o Koperniku istnieje cały czas. W komiksie nie pokazaliśmy wszystkich miejscowości, w których bywał Kopernik. Dlatego myślimy o kontynuacji. Nie wyczerpaliśmy jeszcze potencjału całego Szlaku Kopernikowskiego, który funkcjonuje od lat i który warto promować. Zatem jest jeszcze o czym opowiadać słowem i obrazem — podkreśla Jarosław Korzeniewski.

Komiks dostępny jest w olsztyńskiej Książnicy Polskiej, ale można go również bezpłatnie przeczytać online na stronie Oficyny Wydawniczej Pruthenia. Komiks ukazał się dzięki dofinansowaniu Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

ADA ROMANOWSKA
Obrazek w tresci