Kto chce być prezydentem Elbląga? Znamy kolejnego kandydata [SONDA]

2024-01-25 09:51:11(ost. akt: 2024-01-25 18:31:14)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Ciekawie zapowiada się starcie o fotel prezydenta Elbląga kandydata elbląskiej koalicji Michała Missana z reprezentantem PiS. Jednak nie tylko oni chcą zawalczyć o najważniejszą funkcję w mieście.
Prezydent Elbląga Witold Wróblewski już jakiś czas temu oficjalnie poinformował, że nie będzie ubiegał się o ponowny wybór, ale wystartuje w wyborach do sejmiku województwa. Ogłosił też, że poprze w wyborach na fotel prezydenta Elbląga Michała Missana, wspólnego kandydata elbląskiej koalicji złożonej z Koalicji Obywatelskiej, Nowej Lewicy i Komitetu Wyborczego Wyborców Witolda Wróblewskiego. Kogo przeciwko niemu wystawi PiS? Czy Andrzej Śliwka będzie kandydatem PiS w wyborach na prezydenta Elbląga?

— Nie umiem powiedzieć, czy będzie ktokolwiek inny — tak na to pytanie odpowiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości z okręgu elbląskiego Leonard Krasulski w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn. Andrzej Śliwka to były podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, a teraz poseł na Sejm wybrany z okręgu elbląskiego.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że wybór kandydata PiS na prezydenta Elbląga zostanie oficjalnie ogłoszony za dwa tygodnie.

Natomiast swój start w wyborach na prezydenta Elbląga potwierdził w rozmowie z nami Stefan Rembelski. Będzie to już jego trzecia próba zdobycia mandatu prezydenta naszego miasta. Wystartuje z Komitetu Wyborczego Wyborców Stefana Rembelskiego – „Uczyńmy Elbląg Znowu Wielkim”.

Stefanie Rembelski — przypomnijmy — był w 2022 roku inicjatorem referendum w sprawie odwołania prezydenta Witolda Wróblewskiego, które ostatecznie nie doszło do skutku. A to z powodu braku wystarczającej liczby podpisów. W wyborach samorządowych w 2018 roku swój głos oddało na niego 1407 osób. Dało mu to tylko 3,21 proc. poparcia.

Na giełdzie nazwisk jest też Paweł Rodziewicz, miejski rzecznik konsumentów, który bez powodzenia starał się o mandat do Sejmu z listy Nowej Lewicy.

— Dobro elblążan leży mi na sercu i chciałbym działać na ich rzecz. Na ten moment nie potwierdzam, ale i nie zaprzeczam, że będę startował w nadchodzących wyborach samorządowych. Gdy przyjdzie odpowiedni moment, to ogłoszę swoją decyzję — przekazał w rozmowie z nami Paweł Rodziewicz.

Dodajmy, że pomimo iż Paweł Rodziewicz startował do Sejmu z listy Nowej Lewicy, to nie należy formalnie do żadnej partii.

Kto jeszcze mógłby chcieć zostać prezydentem Elbląga? Na giełdzie nazwisk osób, które chcą się ubiegać o fotel prezydenta, jest też Piotr Opaczewski, były wicewojewoda warmińsko-mazurski.

A kto Waszym zdaniem powinien kandydować na prezydenta Elbląga w 2024 roku? Zapraszamy do udziału w naszej sondzie.


Kto Twoim zdaniem powinien kandydować na prezydenta Elbląga w 2024 roku?
pokaż wyniki »