ORLEN SUPERLIGA PIŁKAREK RĘCZNYCH. Start Elbląg bez punktu

2024-01-25 15:31:57(ost. akt: 2024-02-20 11:41:20)
Już w najbliższą niedzielę o godz. 16 Start podejmie niżej notowany Handball JKS Jarosław

Już w najbliższą niedzielę o godz. 16 Start podejmie niżej notowany Handball JKS Jarosław

Tego się nikt nie spodziewał. Start Elbląg grał przed własną publicznością z najsłabszym zespołem Superligi, beniaminkiem Energą Szczypiorno Kalisz i zszedł z boiska pokonany, przegrywając 32:34.

START: Ciąćka — Radojcić — Macedo 8, Weber 6, Pahrabytskaya 5, Bancilon 3, Wołoszyk 3, Głębocka 2, Stapurewicz 2, Tarczyluk 2, Kuźmińska 1, Grabińska, Owczarek, Stefańska, kary: 2 min

Najwięcej dla Energi: Lisowska 7, Borysławska 6, Kaczmarek, Pilitowska, Stanisławczyk po 4, kary: 8 min

Po ostatnim wyjazdowym zwycięstwie nad Galiczanką Lwów 34:28 znów odżyły nadzieje kibiców elbląskich, że po kolejnym meczu z Energą Szczypiorno Kalisz powiększą swój dorobek punktowy i pozostaną na zwycięskich torach. Niestety, tak się nie stało, i to z wielu przyczyn. Elblążanki zagrały przeciętnie, defensywa wyglądała jak „ser szwajcarski”.

W ataku mnożyły się błędy w podaniach, szwankowała też skuteczność (mimo zdobycia 32 goli). Brakowało reżysera gry. Były też momenty, gdzie podopieczne trenera Romana Monta, grając w przewadze jednej zawodniczki, potrafiły tracić gole. Publiczność upuszczała halę rozgoryczona. Było to pierwsze zwycięstwo gości na wyjeździe w tym sezonie, a tak na dobrą sprawę to nie wygrały kaliszanki, natomiast gospodynie przegrały ten pojedynek, i to na własne życzenie. Początek meczu drużyna gości rozpoczęła od prowadzenia ze strzału Agnieszki Jałoszewskiej i jak się później okazało, tego prowadzenia nie oddała już do końca. Za chwilę do remisu doprowadziła Moniky Bancilon i to był ostatni remis w pierwszej połowie spotkania.

Od tego momentu zespół gości, grając kolektywnie, w 6 minucie spotkania wygrywał już 3:1 a w 12 minucie – 8:4. Niesione dopingiem publiczności zawodniczki Startu w 20 minucie po golu Vitorii Macedo przegrywały już tylko 8:9. Wydawało się, że elblążanki pójdą za ciosem i odwrócą wynik spotkania na swoją korzyść. Tak się jednak nie stało. Rozsądnie grający zespół gości po 30 minutach wygrywał 16:14, co już było sporą niespodzianką.

Po przerwie gospodynie nie dawały za wygrane i w 40 minucie po strzale Macedo był remis 21:21. Była szansa na pierwsze prowadzenie w tym pojedynku, ale w kolejnym ataku zespół Startu zgubił piłkę; wykorzystały to przyjezdne i po szybkiej kontrze wyszły na prowadzenie, które w 50 minucie wzrosło do czterech goli 28:24. Kiedy widmo porażki zaczęło zaglądać w oczy gospodyniom, te znów poderwały się do walki i po golu Weroniki Weber przegrywały już tylko 28:29. W końcówce meczu więcej spokoju zachowały kaliszanki i niespodzianka stała się faktem. Drużyna gości wygrała ostatecznie 34:32. Już w najbliższą niedzielę o godz. 16 Start podejmie niżej notowany Handball JKS Jarosław. Czy tym razem punkty pozostaną w Elblągu? I tak to wszystko zweryfikuje boisko.

• Pozostałe wyniki 13. kolejki spotkań:
Galiczanka Lwów — Zagłębie Lubin 25:37 (10:22)
KPR Kobierzyce — Handball JKS Jarosław 23:23 (k 5:4, 16:8)
FunFloor Lublin — MKS Urbis Gniezno 26:26 (k 3:2, 15:12)
Piotrcovia Piotrków Trybunalski — Młyny Stoisław Koszalin 28:35 (14:17)

PO 13 KOLEJKACH
1. Zagłębie 39 414:291
2. Fun Floor 35 403:294
3. KPR 32 381:334
4. Urbis 25 343:346
5. Piotrcovia 18 365:363
6. Start 12 348:387
7. Galiczanka 12 345:404
8. Koszalin 11 310:344
9. Handball 6 282:327
10. Energa 5 315:416

Najlepsze snajperki Superligi po 13 kolejkach spotkań
1. Milena Shukal (Galiczanka) — 80 bramek
2. Malwinna Hartman (Urbis) — 70
3. Mariola Wiertelak (KPR) — 68
4. Weronika Weber (Start) — 67
5. Vitoria Macedo (Start) — 66

W 14. kolejce grać będą: sobota Młyny Stoisław Koszalin — Fun Floor Lublin; niedziela Start Elbląg — Handball JKS Jarosław; poniedziałek Zagłębie Lubin — Piotrcovia Piotrków Trybunalski; wtorek Energa Szczypiorno Kalisz — Galiczanka Lwów; środa MKS Urbis Gniezno — KPR Kobierzyce.
Jerzy Kuczyński