Rafał Maszka piątym kandydatem na prezydenta Elbląga. Będzie szósty?

Rafał Maszka to 49-letni elbląski przedsiębiorca. Od lat prowadzi firmę remontowo-budowlaną. Przed laty był jednym z inicjatorów referendum, w którym skutecznie odwołano prezydenta Grzegorza Nowaczyka i Radę Miejską. Miał też krótki epizod z polityką, działając w Ruchu Palikota. Twierdzi, że wystąpił z partii po tym, jak zobaczył jej patologiczne funkcjonowanie od środka. Rafał Maszka zaznacza, że obecnie jest bezpartyjny, a jego kandydatura jest poważna, choć nie przez wszystkich rozumiana. Podkreśla też, że start w wyborach nie ma na celu rozbicia elektoratu PiS ani KO. Rafał Maszka wystartuje z własnego komitetu wyborczego KWW Janosik. Nazwa komitetu ma nawiązywać do tego, że Rafał Maszka chce, podobnie jak słynny Janosik, pomagać biednym ludziom.

Ale to niejedyna obietnica, z którą Rafał Maszka chce wystartować w nadchodzących wyborach samorządowych. Nie wszystkie brzmią poważnie.

— Nasze postulaty podszyte są sarkazmem, ale jeśli się w nie wgłębić, to wszyscy zrozumieją, o co chodzi — mówi Maszka.

Jedną z obietnic wyborczych Rafała Maszki jest obniżenie cen ogrzewania miejskiego do zera. W jaki sposób miałoby być to możliwe?

— Zlikwidujemy EPEC — odpowiada Rafał Maszka.

I dodaje: — Mam poważny program, jestem poważnym kandydatem. Myślę, że wygram z całą elbląską sitwą, z całym tym betonem. Mam dużą wprawę i odpowiednie narzędzia do rozbijania betonu. Żaden urzędnik, który pracuje w Urzędzie Miejskim 10 czy 15 lat, nigdy nie został kierownikiem. Kiedyś, gdy rządziła komuna, trzeba było być w partii, aby dostać się na kierownika, a u nas w Elblągu nic się nie zmieniło. Chcę rozkruszyć ten beton w Urzędzie Miejskim i w miejskich spółkach.

Co jeszcze proponuje Rafał Maszka?

— Będę organizował spotkania czwartkowe nawiązujące do obiadów czwartkowych organizowanych przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Ludzie będą mogli przyjść do Urzędu Miasta — tam jest duży stół — usiąść i porozmawiać ze mną o problemach Elbląga. Mieszkańcy będą mogli przy okazji zjeść i się napić. Chciałbym negocjować też z właścicielami sklepów, aby wróciły tzw. zeszyty. Jest teraz bieda i ludziom nie starcza, aby zapłacić za zakupy. Będę miał bardzo duże poparcie zwykłych ludzi, którzy są już zmęczeni polityką. Ludzie nie chodzą na wybory samorządowe, bo nie mają na kogo głosować. Na wybory w Elblągu chodzi sitwa i mała część ideowców, którzy wierzą, że coś się zmieni. A nic się nie zmieni, dopóki nie rozbijemy tego betonu — mówi.

Rafał Maszka zapowiedział, że jego komitet wystawi pełne listy kandydatów we wszystkich pięciu okręgach do Rady Miejskiej w Elblągu: — W każdym okręgu wystawimy bardzo mocnych kandydatów, dobrze znanych w swoich środowiskach.

Rafał Maszka to już piąty kandydat na prezydenta Elbląga. Wcześniej swój start w wyborach ogłosili Michał Missan, Stefan Rembelski, Paweł Rodziewicz i Andrzej Śliwka. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że w najbliższych dniach ujawni się szósty kandydat.

Rejestracja komitetów wyborczych potrwa do 12 lutego, natomiast do 4 marca będzie można zgłaszać listy kandydatów na radnych.

Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę 7 kwietnia. Druga tura wyborów zaplanowana jest na 21 kwietnia.