W szóstym meczu kontrolnym Concordia Elbląg odniosła trzecie zwycięstwo
2024-02-12 14:42:03(ost. akt: 2024-02-12 14:43:38)
Tym razem podopieczni trenera Mateusza Sobieraja wygrali także z grającym w III lidze, ale w grupie 2 Wikędem Luzino 2:0.
• Concordia Elbląg — Wikęd Luzino 2:0 (1:0)
1:0, 2:0 — Augusto (26,85italic text)
1:0, 2:0 — Augusto (26,85italic text)
CONCORDIA: Manikowski — Doniecki, Staniak, Jakubowski, Szpucha, Filipczyk, Bukack, Nowicki, Sionkowski, Augusto, Noworyta, grali jeszcze: Rękawek, Kottlenga, Kaczorowski, Van Leperen, Bartosiński.
W zespole gospodarzy zagrał już potwierdzony 21-letni Michał Staniak (Zagłębie Sosnowiec), który grać będzie na wypożyczeniu do końca tego sezonu. Concordia po ostatnim przegranym spotkaniu z II-ligową Olimpią 2:3, koniecznie chciała ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść i osiągnęła swój cel. Mecz w początkowej fazie odbywał się przy padającym deszczu, ale żadna z drużyn się nie oszczędzała i był to wyrównany pojedynek. Z biegiem czasu inicjatywę zaczęli przejmować elblążanie.
Efektem tej przewagi był gol dla Concordii. W 26 minucie Gracjan Szpucha przeprowadził rajd prawą stroną boiska, dośrodkował w pole karne do Joao Augusto, który uderzył z pierwszej piłki i otworzył wynik spotkania. Ten sam zawodnik miał jeszcze w pierwszej odsłonie meczu dwie wyborne sytuacje do zmiany wyniku, ale na przeszkodzie stanął mu dobrze broniący bramkarz gości. Po przerwie elblążanie prowadzili grę i cały czas posiadali optyczną przewagę. Na bramkę przyjezdnych strzelali: Jakub Rękawek, Szpucha, ale bez skutku. W końcu podopieczni trenera Sobieraja dopięli swego. Na pięć minut przed końcem meczu ponownie na listę strzelców wpisał się Joao Augusto. Sfinalizował on podanie Jakuba Rękawka i gdy strzelił z pola karnego, piłka ugrzęzła w siatce. Jeśli chodzi o gości, od początku meczu nastawili się na grę z kontry, ale żadnej groźniejszej sytuacji nie stworzyli. Kolejny mecz kontrolny, Concordia także zagra w sobotę o godz. 14 u siebie, a jej rywalem będzie III-ligowy Stolem Gniewino.
Jerzy Kuczyński
Jerzy Kuczyński
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez