Seniorka 25 razy okradła supermarket, bo brakowało jej na jedzenie

2024-02-13 11:36:17(ost. akt: 2024-02-13 11:37:52)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Pieczarki, selera, pomidory, czy śmietanę kradła ze sklepu 73-letnia kobieta, która powiedziała policji, że zmusiła ją do takiego zachowania sytuacja materialna.
— Pani przyznała policjantom, że ma niską emeryturę i brakuje jej na życie. Niestety, trudna sytuacja materialna nie uchroni jej od odpowiedzialności karnej — powiedziała oficer prasowa policji w Iławie Joanna Kwiatkowska.

Na trop seniorki policjanci wpadli po tym, gdy supermarket zgłosił problem kradzieży towaru. Po obejrzeniu zapisów monitoringu policjanci ustalili, że drobne produkty kradnie 73-latka, która zabierała bez płacenia m.in. pomidory, pieczarki, selera, śmietanę, chleb i herbatę. W sumie seniorce zarzucono, że dokonała kradzieży 25 razy, zabrała ze sklepu produkty o łącznej wartości 1,3 tys. zł.

Joanna Kwiatkowska powiedziała, że przed kilkoma miesiącami w Iławie odnotowano podobny przypadek — pani w wieku 68 lat także kradła jedzenie ze sklepów, m.in. majonez, czy migdały.

Obu seniorkom grozi do 5 lat więzienia.

W woj. warmińsko-mazurskim nie ma sklepów socjalnych, w których osoby ubogie mogą taniej kupić jedzenie. Ci, którym brakuje na żywność, mogą korzystać z lodówek społecznych lub pomocy opieki społecznej, czy instytucji pomocowych.