KOSZYKÓWKA. Zespół Energa Basketball Elbląg pokonał TSK Roś Pisz

• Energa Basketball Elbląg — TSK Roś Pisz 65:60
(21:16, 17:12, 12:16, 15:16)

ENERGA: Szuszkiewicz 18, Jastrzębski 17, Zamojski 12, Budziński 7, Prokurat 5, Niburski 3, Gliński 2, Pawlak 1, Koniczek, Krakowski, Bałabuch, Nisztuk
TSK Roś: M. Bessman 20, Stanisławajtys 17, Milewski 13, Ł. Bessman 8, Ilimowicz 2.

To jest już dwunaste zwycięstwo Energa Basketballu podopiecznych trenera Arkadiusza Majewskiego. Elblążanie są, jak do tej pory, jedynym zespołem w lidze bez straty punktu, choć zespoły robią wszystko, by pokrzyżować im szyki. W niedzielę w derbach województwa warmińsko-mazurskiego gospodarze pokonali zawsze groźny TSK Roś Pisz 65:60, który w ubiegłym sezonie występował w II lidze i była to najniższa wygrana lidera tabeli w tym sezonie.

Początek spotkania rozpoczął się obiecująco dla elblążan, którzy po dwóch rzutach za trzy punkty Kacpra Szuszkiewicza wygrywali 6:2. Goście nie dawali za wygraną i grali jak równy z równym. Jednak bardziej kolektywna gra i lepsza skuteczność Basketballu sprawiła, że to oni po pierwszej kwarcie wygrywali 21:16. W pierwszych minutach drugiej kwarty Piotr Budziński zdobył 5 punktów. Następnie z dystansu rzucił Przemysław Zamojski i Energa prowadziła 32:21. Na przerwę elblążanie schodzili z 10-punktową przewagą, prowadząc 38:28.

Początek drugiej odsłony meczu przebiegał pod dyktando lidera. Dużą skutecznością popisywał się Kacper Jastrzębski i w 27 minucie na tablicy wyników pokazał się rezultat 48:32. W ostatnich trzech minutach trzeciej kwarty elblążanie jakby pewni swego zanotowali przestój. Z kolei ambitni koszykarze Rosia skrzętnie zaczęli wykorzystywać błędy miejscowych zawodników i nie mają nic do stracenia, zaczęli odrabiać straty. Tę kwartę wygrali 16:12 i zmniejszyli porażkę do sześciu punktów, przegrywając po pół godzinie gry 44:50.

O końcowym rezultacie spotkania miało zadecydować ostatnie dziesięć minut gry. Już początek czwartej kwarty pokazał, że goście dążyć będą do zwycięstwa, a tym samym sprawienia niespodzianki. W 33 minucie piszanie zmniejszyli porażkę do jednego punktu i przegrywali tylko 49:50. W kluczowym momencie elblążanie się zmobilizowali i za sprawą Szuszkiewicza, Prokurata, Zamojskiego w 55 minucie odskoczyli Rosiowi na dziewięć punktów i prowadzili 58:49. Tej przewagi elblążanie już nie roztrwonili. Wynik spotkania ustalił Sebastian Gliński, wykorzystując dwa rzuty osobiste. Ostatecznie Energa Basketball wygrał 65:60 i tym samym został samodzielnym liderem w tabeli. Kolejny mecz elblążanie zagrają również u siebie. W najbliższą niedzielę w hali MOS przy ul. Kościuszki o godz. 16.45 podejmować będą AZS UWM Olsztyn.

W pozostałych zaległych spotkaniach zanotowano wyniki: SMS PZKosz Władysławowo — Wilki Ełk 80:74, Trójeczka Olsztyn — Orka Iława 103:84

PO 12 KOLEJKACH
1. Energa Basketball 24 1141:729
2. Politechnika 22 1087:790
3. SMS PZKosz 20 968:899
4. Trójeczka 19 1076:937
5. TSK Roś 19 991:896
6. Orka • 17 939:1054
7. Wilki •• 16 829:803
8. AZS UWM •• 16 868:936
9. Kolejarz 14 830:1064
10. Junior Basket • 13 775:1376
• mecz więcej, •• mecz mniej.

Najlepsi snajperzy 3 ligi
1. Jacek Markowski (Orka) 13 meczów/369 pkt
2. Mateusz Bessman (Roś) — 12/285
3. Piotr Miętki (Kolejarz) — 11/227
4. Adam Wąsowicz (Politechnika) — 11/213
5. Kacper Majchrowicz (Trójeczka) —11/212
6. Kacper Jastrzębski (Basketball) — 12/203
7. Przemysław Zamojski (Basketball) — 9 /198.

W 13. kolejce w niedzielę 18.02 grać będą: TSK Roś Pisz — SMS PZKosz Władysławowo, Wilki Ełk — Orka Iława, Szkoła Gortata Politechnika Gdańsk — UKS Trójeczka Olsztyn, Junior Basket Club Olsztyn — Kolejarz Chojnice. Energa Basketball Elbląg — AZS UWM Olsztyn
Jerzy Kuczyński