Ambasador Rosji S. Andrejew złożył wieniec w Pieniężnie. Został wygwizdany i zakrzyczany

2024-02-18 21:05:51(ost. akt: 2024-02-18 21:21:02)
Pieniężno, 18.02.2024. Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew wraz z przedstawicielami administracji rosyjskiej podczas uroczystości rocznicowych, w miejscu, gdzie stał pomnik generała Iwana Czerniachowskiego

Pieniężno, 18.02.2024. Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew wraz z przedstawicielami administracji rosyjskiej podczas uroczystości rocznicowych, w miejscu, gdzie stał pomnik generała Iwana Czerniachowskiego

Autor zdjęcia: PAP/Joanna Kiewisz-Wojciechowska

Ambasador Rosji Sergiej Andrejew złożył w niedzielę wieniec w miejscu zlikwidowanego pomnika sowieckiego generała Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie. Towarzyszył mu protest mieszkańców miasta, którzy krzyczeli do niego m.in. „morderca”.
Czerniachowski brał udział w likwidowaniu struktur okręgu wileńskiego Armii Krajowej, która była siłą zbrojną legalnego rządu RP na uchodźstwie. Tym samym, jak wskazują historycy, przyczynił się do narzucenia Polsce systemu komunistycznego wbrew woli społeczeństwa i z pogwałceniem prawa. Rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej dr Rafał Leśkiewicz zaznacza, że gen. Iwan Czerniachowski jest współcześnie wykorzystywany propagandowo przez władze Federacji Rosyjskiej.
Pieniężno, 18.02.2024. Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew (C-L) wraz z przedstawicielami administracji rosyjskiej podczas uroczystości rocznicowych, w miejscu, gdzie stał pomnik generała Iwana Czerniachowskiego
Fot. PAP
Pieniężno, 18.02.2024. Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew (C-L) wraz z przedstawicielami administracji rosyjskiej podczas uroczystości rocznicowych, w miejscu, gdzie stał pomnik generała Iwana Czerniachowskiego

— W żaden sposób nie jest on jednak postacią, którą należy czcić, a wręcz przeciwnie — jest to postać okryta hańbą. Jako oficer sowiecki jest odpowiedzialny za mordy, grabieże oraz aresztowania żołnierzy Armii Krajowej — wyjaśnia Leśkiewicz.
Pieniężno, 18.02.2024. Ukraińska flaga podczas uroczystości rocznicowych, w miejscu, gdzie stał pomnik generała Iwana Czerniachowskiego
Fot. PAP
Pieniężno, 18.02.2024. Ukraińska flaga podczas uroczystości rocznicowych, w miejscu, gdzie stał pomnik generała Iwana Czerniachowskiego

Teraz w miejscu pomnika stoi krzyż z tablicą poświęconą ofiarom totalitaryzmów — Pomnik został zburzony […], ale przyjeżdżamy tutaj każdego roku w dzień pamięci Czerniachowskiego — powiedział Siergiej Andrejew. I dodał: — No i tak naprawdę jestem pewien, że polski naród ma powody do wdzięczności Czerniachowskiemu. To były Prusy Wschodnie, to nie było terytorium Polski […] Dzięki decyzji kierownictwa Związku Radzieckiego (to jest Polska – PAP) — powiedział Andrejew.

Przeciwnicy pomnika krzyczeli do niego: „ubijca” (tj. morderca), „umyj ręce z krwi”, „nie chcemy Putina”, „nie zabijajcie ukraińskich dzieci”, „hańba”.
Pieniężno, 18.02.2024. Ukraińska flaga podczas uroczystości rocznicowych, w miejscu, gdzie stał pomnik generała Iwana Czerniachowskiego
Fot. PAP
Pieniężno, 18.02.2024. Ukraińska flaga podczas uroczystości rocznicowych, w miejscu, gdzie stał pomnik generała Iwana Czerniachowskiego

Zapytany, czy nie jest mu przykro, jak słyszy wyzwiska Andrejew powiedział, że „jest przykro, że mamy taki czas w naszych stosunkach, ale jesteśmy pewni naszej prawdy i naszego zwycięstwa”. — I zwycięstwa w 1945 roku i teraz w tej sytuacji, i w przyszłości. Rosja zawsze zwycięża. Specjalna operacja wojskowa skończy się naszym zwycięstwem w Donbasie, Noworosji i na Ukrainie — powiedział Andrejew.
Pieniężno, 18.02.2024. Uczestnicy uroczystości rocznicowych, w miejscu, gdzie stał pomnik generała Iwana Czerniachowskiego, 18 bm. w Pieniężnie. Obchody rocznicy śmierci sowieckiego dowódcy zorganizowała ambasada rosyjska. We wrześniu 2015 gmina uzyskała pozwolenie na rozbiórkę pomnika, co wywołało protesty w Rosji
Fot. PAP
Pieniężno, 18.02.2024. Uczestnicy uroczystości rocznicowych, w miejscu, gdzie stał pomnik generała Iwana Czerniachowskiego, 18 bm. w Pieniężnie. Obchody rocznicy śmierci sowieckiego dowódcy zorganizowała ambasada rosyjska. We wrześniu 2015 gmina uzyskała pozwolenie na rozbiórkę pomnika, co wywołało protesty w Rosji

— Takie postaci w świadomości historycznej powinny funkcjonować wyłącznie jako zbrodniarze i w żaden sposób nie powinno się ich upamiętniać. Pamięć o Czerniachowskim jest związana wyłącznie z jego zbrodniami, bo taka jest prawda o tej postaci — podkreśla rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej dr Rafał Leśkiewicz. I dodaje: — Czerniachowski oraz jego pomnik był symbolem totalitaryzmu sowieckiego, który został wprowadzony na bagnetach Armii Czerwonej na przełomie 1944 i 1945 roku oraz doprowadził do zniewolenia Polski na pod Pieniężnem 18 lutego 1945 roku.

Pomnik postawiono mu w latach 70. XX w. Rozebrano go w 2016 roku. Rosyjskie MSZ wyraziło wtedy „stanowczy protest”.

Ciało Czerniachowskiego w 1945 roku przetransportowano do Wilna i tam pochowano. Po odzyskaniu przez Litwę niepodległości jego szczątki przeniesiono na cmentarz w Moskwie. Wileński pomnik generała zabrano natomiast do rosyjskiego Woroneża.