29-letni Marcin Krzyżanowski nowym wójtem gminy Wilczęta

Marcin Krzyżanowski to mieszkaniec Sopot, lecz swoje dzieciństwo spędził też w pobliskiej miejscowości Bardyny. Gdy ogłosił swój start w wyborach samorządowych, nie wszyscy wierzyli w jego sukces. Na fotelu wójta w gminie Wilczęta przez trzy kadencje zasiadał dobrze znany wszystkim mieszkańcom 64-letni Bogusław Szczerba. Marcin Krzyżanowski stwierdził, że w gminie Wilczęta czas na zmianę. I udało mu się do tej zmiany przekonać mieszkańców, którzy oddali na niego aż 59,11 proc. głosów. Oznacza to, że w gminie Wilczęta nie będzie drugiej tury wyborów. Wieloletni wójt Bogusław Szczerba uzyskał 36,45 proc. głosów. O fotel wójta gminy Wilczęta kolejny raz bez powodzenia starał się też Józef Kucaj, który uzyskał 4,44 proc. głosów.

— Zostałem wybrany przez mieszkańców na wójta gminy Wilczęta, za co im bardzo dziękuję. To ogromne wyróżnienie oraz jednocześnie wielkie wyzwanie, któremu mam zamiar sprostać. To nie jest mój sukces a sukces wszystkich mieszkańców, którzy zapragnęli zmiany i obdarzyli mnie zaufaniem. Pragnę, aby gmina Wilczęta rozwijała się harmonijnie, stając się miejscem, w którym każdy z mieszkańców będzie chciał żyć, pracować i wychowywać swoje dzieci. Jeden z ważniejszych punktów to utworzenie przedszkola dającego rodzicom możliwość pracy zawodowej. Moim priorytetem jest też poprawa stanu dróg gminnych, rozwój sieci wodno-kanalizacyjnych oraz wiele innych zadań, które zawarte są w moim programie wyborczym — powiedział w rozmowie z nami Marcin Krzyżanowski.