Elbląg wybierze nowego prezydenta. Cisza wyborcza w związku z drugą II wyborów samorządowych będzie obowiązywać w całym kraju

2024-04-19 07:58:49(ost. akt: 2024-04-19 07:59:56)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Michał Missan w pierwszej turze uzyskał 44,36 proc. i wyprzedził Andrzeja Śliwkę (34,69 proc.). Obydwaj kandydaci zmierzą się w drugiej turze wyborów w niedzielę.
O północy z piątku na sobotę rozpocznie się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. Będzie obowiązywała nie tylko tam, gdzie odbywa się głosowanie, ale w całym kraju. Potrwa do godz. 21 w niedzielę.

W tym okresie zabronione jest agitowanie na rzecz konkretnych kandydatów. Nie wolno wywieszać plakatów, rozdawać ulotek, organizować spotkań związanych z wyborami. Grozi za to grzywna od 50 zł do 5 tys. zł, a jej wysokość ustalają sądy. Agitować nie wolno też w internecie, a w lokalu wyborczym zabronione jest eksponowanie symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.

Najwyższa grzywna, od 500 tys. zł do 1 mln zł, grozi za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze, dotyczące przewidywanych zachowań wyborców lub wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania.

O tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio policji lub do prokuratury.

Cisza wyborcza może zostać przedłużona, jeśli zostanie przedłużone głosowanie. Może się tak stać w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń, czyli np. powodzi, zalania lokalu wyborczego, katastrofy budowlanej, komunikacyjnej czy konieczności dodrukowania kart do głosowania. Chodzi o przeszkody, które utrudniają bądź paraliżują pracę obwodowej komisji wyborczej i wykluczają lub w poważnym stopniu ograniczają dotarcie wyborców do lokalu wyborczego.

Po zakończeniu ciszy wyborczej stacje telewizyjne TVP, TVN i Polsat podadzą szacunkowe wyniki wyborów prezydentów trzech miast: Krakowa, Wrocławia i Rzeszowa. Będą to wyniki oparte na badaniu exit poll, czyli na odpowiedziach udzielanych przez wyborców po wyjściu z lokalu wyborczego. Badanie przeprowadzi Ipsos.

red./PAP