Jan Krysiak, przedstawiciel Drużyny Brauna w Elblągu: Unię należy poskromić albo wyprosić z Polski

2024-05-13 16:13:16(ost. akt: 2024-05-13 16:49:36)

Autor zdjęcia: EG

Jan Krysiak, przedstawiciel Drużyny Brauna i kandydat do europarlamentu z naszego okręgu przyjechał do Elbląga, by przedstawić swój program wyborczy. — Platforma i PiS niczym się od siebie nie różnią, jeśli chodzi o politykę europejską. Mają inną retorykę, ale to nie ma żadnego przełożenia na życie Polaków. Tylko Konfederacja Wolność i Niepodległość od początku wyraźnie i zdecydowanie sprzeciwiała się wprowadzaniu unijnych wynalazków, takich jak Zielony Ład — zapewniał.
— Kandyduję z Drużyną Brauna do europarlamentu z Podlasia, Warmii i Mazur po to, żeby Polska była suwerenna, a Polacy — żeby sami decydowali o tym, jak chcą żyć, jak wychowywać swoje dzieci, czym ogrzewać swoje domy, jakim autem i dokąd jeździć, jak zarabiać i co jeść. W umowy międzynarodowe wchodzi się tylko wtedy, gdy przynosi to wymierne korzyści, nigdy zaś w sytuacji podporządkowania — mówił w Elblągu Jan Krysiak, przewodniczący Korony w okręgach 34 Elbląg oraz 24 Białystok i kandydat do Parlamentu Europejskiego.
Fot. EG

Fot. EG

Fot. EG

Jan Krysiak streścił swój program w trzech punktach: — Będę bronić Polski przed szkodliwymi dyrektywami i rozporządzeniami unijnymi, wybieram polską tożsamość narodową zamiast pogańskich zasad Unii Europejskiej, a Unię Europejską panoszącą się po Polsce należy albo poskromić, albo wyprosić z naszego kraju — wyliczył.

Jan Krysiak twierdzi, że będzie bronił w europarlamencie suwerenności Polski, natomiast będzie sprzeciwiał się traktatowi lizbońskiemu.

— Jeśli jesienią zostaną uchwalone poprawki do traktatu lizbońskiego, to będzie to zabójcze dla Polski, a proces kolonizacji — nie bójmy się użyć tego słowa — będzie właściwie ukończony — oznajmił.

I zaznaczył, że jeśli zostanie europosłem, to będzie się sprzeciwiał prawom niezgodnym z prawem bożym.

— Będę sprzeciwiał się też nowoczesnym pseudowynalazkom Unii Europejskiej, takim jak haracz za emisję dwutlenek węgla przez wszystko, co tylko można wymyślić. Ten haracz jest niesłuszny i dobija nas, a zwłaszcza polskich rolników. Polacy odczują to dopiero gdy skończą się rządowe dopłaty i tarcze osłonowe — stwierdził.

Kandydat na europosła odniósł się też do obecnej sytuacji rolników: — Rolnicy nie zgadzają się na morderczy dla nich Zielony Ład i zalew polskiego rynku produktami rolno-spożywczymi z Ukrainy. Rolnicy już odczuli skutki tej polityki, pozostałe grupy społeczne odczują to niebawem. […] Mateusz Morawiecki nie zawetował Zielonego Ładu, gdy jeszcze mógł to zrobić. Obecna ekipa rządząca robi wszystko, aby Zielony Ład jak najszybciej wprowadzać i być prymusem Europy. Platforma i PiS niczym się od siebie nie różnią, jeśli chodzi o politykę europejską. Mają inną retorykę, ale to nie ma żadnego przełożenia na życie Polaków. Tylko Konfederacja Wolność i Niepodległość od początku wyraźnie i zdecydowanie sprzeciwiała się wprowadzaniu unijnych wynalazków, takich jak Zielony Ład. Podsumowując: precz z komuną i eurokomuną.

Jan Krysiak jest magistrem filologii angielskiej i przedsiębiorcą prowadzącym szkołę językową. Pochodzi z Kolna k. Łomży, ale od ponad 10 lat wraz z rodziną mieszka w Ostródzie. Jest członkiem Komitetu Politycznego Konfederacji Korony Polskiej, wchodzącej w skład Konfederacji Wolność i Niepodległość oraz przewodniczącym Korony w okręgach 34 Elbląg, oraz 24 Białystok.