Czy konsultacje uzdrowią elbląską komunikację miejską?

Przypomnijmy. Od 1 stycznia 2021 roku ZKM w Elblągu wprowadził rewolucyjne zmiany w komunikacji miejskiej. Nie tylko wprowadzono nowe rozkłady jazdy tramwajów oraz linii autobusowych, ale zmieniono też większość tras oraz numerację autobusów. Spotkało się to z niezadowoleniem mieszkańców Elbląga, którzy do dziś żądają powrotu starego rozkładu, bo ten nowy okazał się w praktyce niefunkcjonalny. Rewolucja w ZKM podyktowana była względami finansowymi. W 2020 roku z komunikacji miejskiej skorzystało 8 mln pasażerów, a dochody z biletów wyniosły 7,1 mln zł. Zdaniem Artura Bartnika, dyrektora ZKM w Elblągu, gdyby nie wprowadzono opisanych zmian, utrzymanie komunikacji w dawnym kształcie kosztowałoby już 55,4 mln zł, a miasto musiałoby dopłacać do niej 47 mln zł.

Obecnie przewozy, które świadczy Zarząd Komunikacji w Elblągu, kosztują roczne około 41 mln zł, a przychody z biletów wynoszą około 10,9 mln zł. To oznacza, że miasto musi dopłacać do komunikacji miejskiej aż 33,8 mln zł. Mimo to Michał Missan, prezydent Elbląga przewiduje, że nastąpi lepsze finansowanie samorządów przez rząd i miasto będzie stać na zmianę komunikacji miejskiej, by jak najlepiej dostosować ją do potrzeb użytkowników. Dlatego też ruszyły konsultacje społeczne w sprawie ulepszenia komunikacji miejskiej w Elblągu. Swoje propozycje można składać za pomocą ankiet elektronicznych lub papierowych. Prezydent Elbląga postanowił też osobiście spotkać się w Ratuszu Staromiejskim, aby wysłuchać głosów mieszkańców.

Co ciekawe mieszkańcy często wskazywali nie tylko na to, że chcą dostosowania komunikacji miejskiej do ich faktycznych potrzeb, ale też to, że chcą podróżować komunikacją miejską w godnych warunkach — nowoczesnymi pojazdami z włączoną klimatyzacją i bez podróżowania w tłoku w godzinach szczytu. Podkreślali, że wstydem dla Elbląga są stare zardzewiałe tramwaje, które kursują po naszym mieście.

Jeśli chodzi o szczegóły związane ze zmianami dotyczącymi rozkładu komunikacji miejskiej, to mieszkańcy chcą przede wszystkim zwiększenia częstotliwości przejazdów na poszczególnych liniach, synchronizacji przejazdów i zwiększenie czasu na przesiadki pomiędzy tramwajami a autobusami, dostosowania godzin przejazdów do funkcjonowania elbląskich szkół, linii autobusowych, które objeżdżałyby całe miasto, zwiększenia częstotliwości kursów i wprowadzenia nowych tras prowadzących na cmentarz Dębica, połączenia niektórych linii i wydłużenia tras, dostosowana godzin odjazdów autobusów z przystanku przy dworcu PKP z przyjazdami pociągów i powrotu papierowych książeczek z rozkładami jazdy.

Po naszych publikacjach dotyczących konsultacji w sprawie funkcjonowania komunikacji miejskiej Czytelnicy "Dziennika Elbląskiego" zgłosili nam wiele propozycji. To między innymi: wprowadzenia przystanku za wiaduktem dla linii nr 12, zmienienie trasy linii nr 19 – aby prowadzała przez ul. Robotniczą i skręcała w ul. Brzeską, wprowadzenia nowych kursów do Szpitala Wojewódzkiego, zwiększenie częstotliwości kursów na linii nr 13, powrót linii 9, 11, 12, 19 i 31 na stare trasy, wprowadzenie funkcjonalnych godzin dojazdów do większych zakładów pracy.

Jak widać, propozycji jest dużo, a każda ze zmian generuje dodatkowe koszty. Pozostaje więc pytanie, czy aby na pewno budżet miasta to udźwignie i czy nie będzie nas czekała kolejna podwyżka cen biletów?

ZKM w Elblągu w liczbach
Elbląskie tramwaje w dni robocze pokonują 2,4 tys. km, w soboty 2,1 tys. km, a w niedzielę 1,9 tys. km. co daje rocznie 900 tys. km. Natomiast autobusy w dni robocze pokonują 7,7 tys.km, w sobotę 4,7 tys.km, a w niedzielę 3,6 tys., km. Daje to łącznie 2,2 mln km rocznie. W dni robocze z komunikacji miejskiej korzysta około 32 tys. pasażerów, w soboty 16 tys., a w niedziele 8 tys. pasażerów. Rocznie z komunikacji miejskiej w Elblągu korzysta 9,1 mln pasażerów. W dzień roboczy w szczycie na trasy wyjeżdża 14 wagonów tramwajowych i 36 autobusów. Przewozy, które świadczy ZKM, kosztują roczne około 41 mln zł, a przychody z biletów wynoszą około 10,9 mln zł. Elbląg każdego roku dopłaca do komunikacji miejskiej około 33,8 mln zł.

Miasto chce kupić nowe tramwaje
Przypomnijmy, że władze Elbląga zapowiedziały remont sześciu odcinków trakcji tramwajowej i zakup 13 nowych tramwajów. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z programu Polska Wschodnia i programu Polsko-Szwajcarski Program Rozwoju Miast. Prezydent Michał Missan zapewnił, że nowe tramwaje będą nowoczesne i będą spełniały standardy w zakresie klimatyzacji i dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Mają być też większe i mierzyć od 19 do 24 m.

Przypomniany, że do 13 września potrwa I etap konsultacji społecznych dotyczących komunikacji miejskiej w Elblągu polegający na wypełnianiu papierowych i elektronicznych ankiet. Do tej pory w konsultacjach wzięło udział prawie 1,7 tys. elblążanek i elblążan.

Ankiety w wersji papierowej dostępne są w Ratuszu Staromiejskim w recepcji oraz w Biurze Konsultacji Społecznych i Kontaktów Międzynarodowych pok. 310. Informacja telefoniczna nr 55 625 88 88.

Natomiast ankieta w wersji elektronicznej dostępna jestTUTAJ

EG