Braniewo ma nowy mural. Został poświęcony Reginie Protmann – patronce miasta

Braniewo staje się coraz bardziej rozpoznawalne dzięki wspaniałym muralom, które nie tylko zdobią przestrzeń, ale również niosą ze sobą istotne przesłanie edukacyjne. Wśród wyjątkowych malowideł znajdują się już ikoniczne obrazy, takie jak odnowione przedstawienie planu miasta z 1635 roku, a także nowy herb. Na tym nie koniec. Powstał kolejny mural poświęconym Reginie Protmann, patronce Braniewa oraz założycielce Zgromadzenia św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy.

Mural ma na celu nie tylko upamiętnienie postaci Reginy Protmann, ale także przybliżenie mieszkańcom i turystom jej istotnego wkładu w historię regionu. Ewelina Gierałtowska, pełnomocniczka ds. społecznych, jest pomysłodawczynią tej inicjatywy i zasługuje na ogromne gratulacje za zaangażowanie w promowanie lokalnej historii oraz kultury. Artystyczną stroną projektu zajął się Dima Snork, który zdobył uznanie dzięki poprzednim muralom, w tym temu upamiętniającemu nowy herb Braniewa.

— To szczególnie istotne w kontekście przypadającej w tym roku 25. rocznicy beatyfikacji błogosławionej Reginy i przed przyszłorocznymi uroczystościami beatyfikacji sióstr męczenniczek z okresu II wojny światowej – mówi Tomasz Sielicki, burmistrz Braniewa.

Podkreślając znaczenie projektu, warto przypomnieć tragiczną historię sióstr męczenniczek, które były ofiarami II wojny światowej. Należą one do grona 102 sióstr katarzynek, które zginęły w wyniku brutalności wojny, w obronie innych oraz z powodu chorób, na które zapadły podczas opieki nad potrzebującymi. Siostry pracowały w wielu miejscach, w tym w Olsztynie, Kętrzynie czy Braniewie, wnosząc niezwykły wkład w życie lokalnych społeczności. Ich odwaga w obliczu zagrożenia jest symbolem niezłomnej wiary i poświęcenia dla innych.

Gdy w 1945 roku rozpoczęła się radziecka ofensywa, siostry nie opuściły swoich podopiecznych, choć ludność cywilna się ewakuowała. Ich męczeńska śmierć była konsekwencją wyboru wartości, którym pozostały wierne aż do końca. Odkrycie ciał sióstr na terenie dawnego cmentarza w Olsztynie stanowi dowód ich tragicznych losów i przypomina nam o ich poświęceniu.

Siostry męczenniczki wzorowały się na św. Katarzynie oraz swojej założycielce, Reginie Protmann, które także były przykładami niezłomności i wiary. Proces beatyfikacyjny sióstr trwał wiele lat, a jego etap diecezjalny zakończył się 15 lat temu. Ostatnie wydarzenia powiązane z tym procesem, w tym zatwierdzenie dekretu o męczeństwie przez papieża Franciszka, budzą nadzieję na rychłą beatyfikację. Zgromadzenie, które blisko 450 lat temu powstało w Braniewie, wciąż aktywnie funkcjonuje, realizując hasło „Jak Bóg chce”. Siostry prowadzą działalność edukacyjną, pielęgniarską oraz opiekuńczą, pozostawiając trwały ślad w historii regionu.