W Elblągu trudniej zdać egzamin na prawo jazdy? Mężczyzna do egzaminu teoretycznego podszedł już 117 razy

2024-09-30 09:10:08(ost. akt: 2024-09-30 09:19:08)
Ile razy można zdawać egzamin na prawo jazdy? Do skutku

Ile razy można zdawać egzamin na prawo jazdy? Do skutku

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Prawo jazdy to marzenie wielu, ale czasem droga do niego jest wyboista. Bo choć jedni zdają za pierwszym razem, to drudzy męczą się jak potępieńcy i podchodzą do egzaminu wiele razy. Za każdym razem w nadziei, że teraz im się uda. Niekoniecznie.
Ile razy można zdawać egzamin na prawo jazdy? Tu odpowiedź jest prosta. Do skutku, a przynajmniej z takiego założenia wychodzą niektórzy. Bo naprawdę trzeba mieć w sobie wiele zaparcia, żeby jak pewien mężczyzna podchodzić do egzaminu teoretycznego ...118 razy. Bo właśnie zapisał się w elbląskim WORD na kolejny termin w nadziei, że teraz to na pewno już zda. Trudno powiedzieć, dlaczego nie może zdać egzaminu teoretycznego, który — jak pokazują statystyki — wydaje się być dużo prostszy niż egzamin praktyczny. Zdawalność egzaminu teoretycznego jest średnio na poziomie 50-60 procent.

Piętą achillesową w drodze po prawo jazdy kategorii B, a więc na samochód osobowy są egzaminy praktyczne. A najlepszym dowodem na to jest przypadek także z Elbląga pewnej pani, która już 40 razy podchodziła do egzaminu praktycznego. Czy będzie próbowała kolejny raz? Jak na razie nie umówiła się na kolejny termin. W naszym regionie są dwa ośrodki egzaminacyjne na prawo jazdy w Olsztynie i w Elblągu. Gdzie łatwiej zdać na egzamin?

W Olsztynie łatwiej
Z najnowszych danych wynika, że w Olsztynie. W lipcu zdawalność egzaminu praktycznego na kategorię B wyniosła 41,35 proc. Dla porównania średnia zdawalność w maju wynosiła 32,33 proc., ale w już w czerwcu była na poziomie 37,49 proc. Skąd taka poprawa?

— W miesiącach wakacyjnych ta zdawalność była wyższa o ok. 5 proc. od średniej z ostatnich dwudziestu kilku lat — zauważa Marcin Kwit, egzaminator nadzorujący w olsztyńskim WORD. — Trudno powiedzieć, co jest tego przyczyną. Zdawalność jest wypadkową wielu czynników. Zasadniczym jest oczywiście szkolenie, ale to również jest człowiek. Jego odporność na stres, na emocje, bo przecież nie zmienili się nagle egzaminatorzy czy zasady egzaminowania.

Zdaniem egzaminatora nadzorującego osoba, która odbyła solidny proces szkolenia, nawet jeśli targają nią emocje, to zwykle zdaje egzamin praktyczny za 3 czy 4 razem. Oczywiście wiele osób zdaje za pierwszym razem.

— W pierwszym podejściu egzaminacyjnym zdaje około 50 procent kandydatów — mówi Marcin Kiwit. Tu zdawalność jest dużo wyższa niż tzw. średnia.

Co mówią statystyki?
W Elblągu nieco trudniej zdać egzamin praktyczny na kategorię B tak przynajmniej wynika ze statystyk.

— Za sierpień zdawalność egzaminów teoretycznych wyniosła 60,14 proc. — mówi Zygmunt Kiersz, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Elblągu. — Natomiast zdawalność egzaminów praktycznych ogółem była na poziomie 35,77 proc., z tego na kategorię B — 26,35 proc. To kilka procent mniej niż średnia w kraju.
Dlaczego tak trudno zdać egzamin praktyczny, a przynajmniej dla niektórych?

— Jest kilka powodów, dlaczego niektórzy zdają po kilka razy — tłumaczy Zygmunt Kiersz, dyrektor w WORD w Elblągu. — To oczywiście wynika z przygotowania w szkołach nauki jazdy. Do tego chodzi stres, który wiąże się z egzaminem. Zdający nie potrafią sobie z nim poradzić.

Kogo bardziej dopada stres? Tu nie ma reguły: kobiety i mężczyzn, młodych i starszych, ale tych bardziej, bo młodzi ludzie często podchodzą do egzaminu na zasadzie, jak się uda to dobrze, a jak nie, to poprawię. Jak bardzo potrafi sparaliżować przekonał się ostatnio mężczyzna, który zdawał na kategorię A, czyli na motocykl. Na placyku ośrodka wszystko mu wychodziło, ale jak tylko przyszło do jazdy po mieście, to nie wiedzieć czemu niespodziewanie wylądował z motocyklem w krzakach.

W kraju jest różnie
Różnice między Olsztynem a Elblągiem są spore, ale podobnie jest w całym kraju. W lipcu zbliżona zdawalność co w Elblągu była w Krakowie, bo wyniosła 26,96 proc.

Jak wynika z danych przesłanych przez dyrektorów WORD szefowi Solidarności 80, która działa w WORD, wynika, że poniżej 30 proc. była jeszcze Łodzi ( 27,34 proc.), Toruniu (28,6 proc.), w Białej Podlaskiej ( 29,69 proc.). W innych ośrodkach była kilka punktów procentowych wyższa. Dla przykładu w Gdańsku wyniosła 32,05 proc., w Warszawie — 35,54 proc., Opolu — 35 proc., Lublinie 37,73 proc., we Wrocławiu — 38,27, proc., Przemyślu — 39,14 proc., a w Biłgoraju — 43,85 proc.

Gdzie w Polsce najłatwiej zdać egzamin praktyczny na kategorię B? Otóż w lipcu najwyższa zdawalność była w Kaliszu (50,88 proc.). Ale to aż tak nie dziwi, bo zdawalność w kaliskim WORD od lat jest wysoka, np. w kwietniu była jeszcze wyższa , bo wyniosła 50,9 proc. Nie ma chyba innego ośrodka, którymi mógłby pochwalić się takimi statystykami. Dlatego niektórzy jadą do innych miast zdawać egzamin, bo słyszeli, że tam jest łatwiej. Jadą więc do Gdańska, Łomży czy Suwałk. A jeszcze inni przyjeżdżają do Olsztyna czy Elbląga, bo słyszeli, że tu łatwej zdać egzamin na prawo jazdy. Mają prawo, bo nie ma rejonizacji. Każdy może zdawać egzamin w dowolnym wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego.

— Do nas też przyjeżdżają z innych miast — mówi dyrektor Kiersz. — Ostatnio mamy dużo osób z Gdańska, które u nas zdają na kategorię A, bo w Gdańsku do końca października nie ma już wolnych terminów.

O tym, że zdający ufają w swoje umiejętności i nie boją się zdawać w Elblągu najlepiej świadczy długa kolejka oczekujących na egzamin. Obecnie na egzamin praktyczny zapisanych jest tu 687 osób.

Andrzej Mielnicki