Nie chcą imigrantów w Elblągu, chcą referendum. Czy projekt uchwały w sprawie przyjęcia imigrantów trafi na biurka radnych?

2024-10-09 12:28:37(ost. akt: 2024-10-09 14:51:21)
Jacek Zbrzeźny (na pierwszym planie) i Stefan Rembelski (pierwszy z prawej)

Jacek Zbrzeźny (na pierwszym planie) i Stefan Rembelski (pierwszy z prawej)

Autor zdjęcia: EG

Organizacja polityczna MEGA Elbląg, Konfederacja Korony Polskiej w Elblągu i Elbląscy Patrioci postanowili zawiązać komitet, aby poddać pod głosowanie Rady Miejskiej projekt uchwały dotyczącej przeprowadzenia referendum w sprawie przyjęcie imigrantów na terenie Elbląga.
Komitet w sprawie obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej potrzebuje zebrać 300 podpisów, aby Rada Miejska w Elblągu mogła pochylić się nad projektem uchwały dotyczącej przeprowadzenia referendum w sprawie przyjęcia imigrantów na terenie Elbląga.

— Projekt uchwały, który napisaliśmy, może wnieść troje radnych. Niestety ani na radnych PO, ani na radnych PiS nie możemy liczyć. Wybraliśmy więc trudniejszą drogę, bo musimy zalegalizować nasz komitet i zebrać 300 podpisów elblążan, którzy popierają naszą inicjatywę — powiedział Jacek Zbrzeźny, współtwórca projektu wspomnianej uchwały, przyznając, że nikt z członków komitetu nie kontaktował się w tej sprawie z lokalnymi politykami.

Przedstawiciele komitetu twierdzą, że dogodnym terminem do przeprowadzenia referendum, jednocześnie minimalizującym jego koszty byłby termin wyborów prezydenckich.

— Przyjęcie imigrantów do Elbląga to nie jest wydumany temat. Przecież podczas debaty przedwyborczej prezydent Michał Missan zapytany o to, czy jest za przyjęciem imigrantów do Elbląga, odpowiedział „tak”. Chcemy wiedzieć, czy reprezentuje on swoją opinię, czy jest to opinia mieszkańców Elbląga. Jeżeli opinia mieszkańców, którzy wypowiedzą się w referendum, będzie negatywna, to prezydent Elbląga nie będzie miał prawa przyjąć imigrantów — stwierdził Eugeniusz Dąbrowski z Ruchu Narodowego.

A Stefan Rembelski z MEGA Elbląg uzupełnił: — Tak jak nie można przymusić do przyjęcia kogoś do swojego domu, tak samo my elblążanie mamy swój dom, którym jest miasto Elbląg. Jeżeli elblążanie nie wyrażą zgody na przyjęcie nielegalnych imigrantów, prezydent, powołując się na wolę mieszkańców Elbląga, będzie miał prawo odstąpić od wskazywania miejsc do relokacji imigrantów.

Zdaniem przedstawicieli obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej, nowe przepisy powinny zostać przyjęte jeszcze przed podjęciem decyzji o ewentualnym lokowaniu nielegalnych imigrantów w Elblągu.

— Choć raz bądźmy mądrzejsi przed szkodą. Jeżeli zbierzemy 300 podpisów elblążan pod obywatelską inicjatywą uchwałodawczą, to projekt uchwały powinien być procedowany przez radnych. Radni nie nas mają popierać, a elblążan — podkreślił Jacek Zbrzeźny.

Zdaniem Stefana Rembelskiego referendum w sprawie przyjęcia nielegalnych imigrantów do Elbląga może być początkiem szeregu podobnych inicjatyw w innych miastach.

A jak miałoby brzmieć pytanie referendalne? Tę kwestię komitet chce zostawić w gestii radnych.

EG