Passaria czy Pasłęka. Co lepiej brzmi marketingowo?

2024-11-04 11:01:01(ost. akt: 2024-11-13 11:56:48)

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

Mamy w sumie dwie Pasłęki, choć ta Nowa zdominowała Starą, bo okazało się, że leży "bliżej" Zalewu. Rozdziela je jak przed wiekami Pasłęka.

— Obecnie miejscowości łączy most, jednak wcześniej wiele je różniło, a wręcz oddzielało. Przede wszystkim była to przynależność państwowa, bowiem Stara Pasłęka była krzyżacka, a Nowa Pasłęka - warmińska, a później polska. Stan ten zakończył się wraz z I rozbiorem Polski w 1772 r. Inną poważną różnicą była wyznawana wiara przez mieszkańców obu wiosek. Nowa Pasłęka zawsze byłą katolicka, natomiast Stara Pasłęka od sekularyzacji Zakonu Krzyżackiego w 1525 r. - ewangelicka. Mieszkańcy obu wsi stosowali też różne metody połowu ryb w Zalewie Wiślanym, a granice łowisk czy metody połowu często były przyczyną konfliktów — czytamy w tekście "Stara Pasłęka i Nowa Pasłęka – dzieje miejscowości " na portalu historiabraniewa.hekko.pl.

— 7 km na północ od Braniewa, przy ujściu Pasłęki do Zalewu Wiślanego, leżą wioski rybackie: Nowa i Stara Pasłęka. Okolica płaska, zaledwie 1 m n.p.m. Grunta powstałe w ciągu wieków z namułu Pasłęki nadają się znakomicie do uprawy jarzyn — tylko tyle miał do powiedzenia o obu wioskach Mieczysław Orłowicz w swoim "Ilustrowanym przewodniku po Mazurach Pruskich i Warmji" wydanym w 1923 roku.


Stara Pasłęka powstała w głębokim średniowieczu. W 1342 roku stała tam już karczma założona za zezwoleniem Winrycha von Kniprode (1310-1382), który był wtedy komturem Bałgi (miasto położone 25 km na północ od Braniewa) i wójtem Natangii, by z czasem zostać Wielkim Mistrzem.

Na jego rozkaz zbudowano w Elblągu łódź, którą drogą lądową przetransportowano do Węgoborka. Stąd krzyżak wyruszył na wyprawę przez Mamry, Niegocin, Śniardwy i Roś. Łódź przewożono/przenoszono pomiędzy przesmykami i tak wielki mistrz dopłynął do Pisy.
— Był pierwszym człowiekiem, który trasą wodno-lądową dzisiejszy szlak Wielkich Jezior Mazurskich — podkreśla Ryszard Karuzo w "Przewodniku historycznym po Węgorzewie" czyli właśnie Węgoborku.

Swoją drogą nazwiska Wielkiego Mistrza użyto w pereelowskim filmie "Powrót doktora von Kniprode" z 1965 roku, w którym szef warszawskiego gestapo, czyli Kniprode, próbuje wywieźć na imperialistyczny
Zachód kartotekę niemieckich agentów w Polsce. Co mu się oczywiście nie udaje. Współcześnie, ale bardzo epizodycznie Kniprode pojawił się też w "Wiedźminie". Na zmierzający do niego poczet krzyżacki natknęła się Ciri podczas swojej podróży między światami.

Dzisiaj obie współczesne Pasłęki to wsie turystyczno-rybackie, z przewagą już turystów nad rybami. Stara Pasłęka została zniszczona w 1945 roku w czasie nalotu alianckiego. Zniszczono też wtedy także kościół ewangelicki. Świątyni już nie odbudowano a przyległy do niej cmentarz zniszczono już po wojnie. Teraz stoją tam letniskowe domki.

W Nowej Pasłęce stoi za to kościół katolicki, który wierni zbudowali sobie w 1926 roku. Dzięki temu nie musieli już chodzić 7-8 kilometrów do kościoła św. Krzyża w Braniewie.

Największą atrakcją Nowej Pasłęki (poza wodą oczywiście) jest zwodzony, metalowy most Baileya. Najpierw stał od 1958 do 1993 roku w Gdańsku, by w 1994 roku trafić do Pasłęki i zastąpić zmurszały drewniany most. Przy okazji wydłużono go z 50 do 80 metrów.

A dlaczego to most Baileya? Bo na potrzeby wojska wymyślił go w 1943 roku Anglik Donald Bailey. Jego podstawową zaletą było to, że składał się ze stalowych segmentów, łatwych w montażu i demontażu. Dzięki temu można było go wielokrotnie używać w różnych miejscach.
W Pasłęce znajduje się port rybacki i przystań dla jachtów.

Po wojnie obie Pasłęki krótko nazywano Stara i Nowa Passaria. Passaria to historyczna nazwa Pasłęki, rzeki która dzieląc Starą i Nową Pasłękę, stanowiła też granicę polsko-pruską. Nie tylko zresztą tam. Pasłęka oddziela bowiem dwie krainy historyczne: Warmię i Prusy Górne. W prawie 90% swojego biegu stanowiła zachodnią granicę Warmii.


Nazwę Pasłęka wprowadzono urzędowo w 1949 roku. Szkoda, że nie pozostawiono nazwy Passaria. Na pewno marketingowo brzmi to lepiej niż Pasłęka.

Igor Hrywna