Wody Polskie chcą zrewitalizować Kanał Elbląski

2024-11-22 13:29:55(ost. akt: 2024-11-22 13:36:31)
W 2024 roku najwięcej jednostek przeprawiło się przez pochylnię w Buczyńcu

W 2024 roku najwięcej jednostek przeprawiło się przez pochylnię w Buczyńcu

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Zmieniające się warunki klimatyczne negatywnie wpływają na infrastrukturę Kanału Elbląskiego, dlatego Wody Polskie chcą pozyskać unijne środki na jego rewitalizację i dostosowanie obiektu do współczesnych norm pogodowych.
— Kanał Elbląski zbudowano 180 lat temu. Teraz jest już inny przebieg opadów, częściej występują opady nawalne, są wyższe temperatury, jest mniej wody w środowisku, występują częstsze susze. To wszystko ma negatywny wpływ na infrastrukturę hydrotechniczną. Jeżeli poziom w Jezioraku z roku na rok sukcesywnie się obniża, to coraz trudniej jest nam pozyskać wodę do kanału. Musimy włączyć też proces retencjonowania wody i zatrzymania jej w okolicznych jeziorach, skąd tę wodę czerpiemy — mówi Bogusław Pinkiewicz, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Wody Polskie chcą pozyskać środki na rewitalizację Kanału Elbląskiego, aplikując o unijne fundusze z programów regionalnych. W tym celu przygotowują wnioski o dofinansowanie.

Przypomnijmy, że w 2015 roku zakończył się pierwszy od ponad 150 lat kompleksowy remont Kanału Elbląskiego. Prace te miały na celu poprawę warunków żeglugowych i zwiększenie bezpieczeństwa, co wymagało odtworzenia wszystkich konstrukcji oraz mechanizmów kanału, które uległy znacznemu zużyciu w wyniku półtorawiecznej eksploatacji.

Kanał Elbląski uchodzi za jedną z największych atrakcji turystycznych nie tylko na Mazurach Zachodnich, ale i w skali całego kraju. Jak podał rzecznik prasowy gdańskiego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, w minionym sezonie turystycznym, tj. od 27 kwietnia do 1 października 2024 roku, przez wszystkie pochylnie przeprawiło się 14 227 jednostek. Trzeba przy tym pamiętać, że każda z jednostek przewoziła więcej osób, np. regularnie kursujące po kanale statki zabierają jednorazowo ok. 50 osób. — Najwięcej jednostek, bo 3523, przeprawiło się przez pochylnię w Buczyńcu. Ale tylko o 2 mniej przeprawiło się przez pochylnię w Kątach, pochylnia Oleśnica z kolei odnotowała 4417 jednostek, Jelenie 2129 jednostek, a Całuny 1637 jednostek — wylicza Pinkiewicz.