280 mln zł na inwestycje w Kanał Elbląski. Poprawią się warunki dla żeglarzy i turystów

2025-02-02 16:58:01(ost. akt: 2025-02-02 17:13:17)
Pochylnia Buczyniec

Pochylnia Buczyniec

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku zapowiedział wieloletnie inwestycje na Kanale Elbląskim, których celem jest poprawa warunków żeglugi i zwiększenie bezpieczeństwa. Szacowany koszt przedsięwzięcia przekracza 280 mln zł.
Jak przekazał rzecznik gdańskiego RZGW Bogusław Pinkiewicz, na najbliższy sezon nie przewidziano przedsięwzięć, które spowodowałyby utrudnienia w żegludze po Kanale Elbląskim. Prowadzone tam za ok. 2,5 mln zł prace remontowo-utrzymaniowe mają być zakończone jeszcze przed sezonem. Obejmują one m.in. usunięcie usterek powstałych podczas eksploatacji, naprawy umocnień brzegowych i ekspertyzy stanu technicznego.

— Obecnie przygotowujemy się do kilkuletnich inwestycji, które mają poprawić warunki żeglugi i bezpieczeństwo na Kanale Elbląskim — poinformował rzecznik.

Chodzi o dwa projekty o łącznej wartości ponad 280 mln zł, które miałyby zostać zrealizowane w latach 2026-2029. RZGW w Gdańsku chce je przeprowadzić w partnerstwie z podmiotami zrzeszonymi w Związku Gmin i Powiatów Kanału Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego. Dofinasowanie na ten cel ma pochodzić z programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Warmii i Mazur 2021-2027.

Projekt „Odbudowa systemu wodnego Kanału Elbląskiego zakłada m.in. remont umocnień brzegowych na odcinkach łącznej długości blisko 34 km: między śluzą Miłomłyn a wrotami w Buczyńcu, Miłomłynem a jeziorem Ewingi oraz z Miłomłyna do Starych Jabłonek. To pierwszy etap prac, które mają być prowadzone w latach 2026-2028 za ok. 258 mln zł. Inwestycje są na etapie przygotowywania wniosków o dofinansowanie, które mają zostać złożone jeszcze w tym roku.

W drugim etapie planowanym na lata 2027-2029 mają być przebudowane wybrane odcinki obwałowań i budowli pomiędzy wrotami Buczyniec a pochylnią Całuny. Przewidziano też modernizację jazu Miłomłyn oraz jazu w Samborowie na rzece Drwęcy wraz z przenoską dla kajaków. Koszt tych prac to ok. 14 mln zł.

Z kolei projekt „Szlak kulturowy Kanału Elbląskiego” zakłada zagospodarowanie turystyczne terenu 5 pochylni i 4 śluz, tj. przystosowanie do zwiedzania, oznakowanie i wyposażenie w obiekty małej architektury. RZGW podało, że wniosek o dofinansowanie ma być złożony w przyszłym roku. Zakładany koszt prac, które przewidziano na lata 2026-2028, to ponad 10 mln zł.

Zbudowany w 1862 roku Kanał Elbląski jest unikatowym zabytkiem hydrotechniki, dzięki czynnemu systemowi pięciu pochylni z tzw. suchym grzbietem - w Buczyńcu, Kątach, Oleśnicy, Jeleniach i Całunach. Statki wycieczkowe i inne jednostki pływające, żeby pokonać różnicę poziomów, są umieszczane na wózkach i przeciągane po torowisku za pomocą stalowych lin, które porusza koło wodne. Na kanale są też cztery śluzy: Miłomłyn, Zielona, Mała Ruś i Ostróda.

Kanał Elbląski uchodzi za jedną z największych atrakcji turystycznych nie tylko na Mazurach Zachodnich, ale i w skali całego kraju. Jak podał rzecznik prasowy gdańskiego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, w minionym sezonie turystycznym, tj. od 27 kwietnia do 1 października 2024 roku, przez wszystkie pochylnie przeprawiło się 14 227 jednostek. Trzeba przy tym pamiętać, że każda z jednostek przewoziła więcej osób, np. regularnie kursujące po kanale statki zabierają jednorazowo ok. 50 osób. — Najwięcej jednostek, bo 3523, przeprawiło się przez pochylnię w Buczyńcu. Ale tylko o 2 mniej przeprawiło się przez pochylnię w Kątach, pochylnia Oleśnica z kolei odnotowała 4417 jednostek, Jelenie 2129 jednostek, a Całuny 1637 jednostek — wylicza Pinkiewicz.


PAP