Elbląg stolicą siatkówki! Czas na Final Four Tauron Pucharu Polski

Podczas finałowych rozgrywek o Tauron Puchar Polski w hali MOSiR w Elblągu rozegrane zostaną trzy spotkania. W sobotnie popołudnie najpierw ŁKS Commercecon Łódź zmierzy się z Moya Radomką Radom, a następnie o przepustkę do niedzielnego finału powalczą BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała oraz KS DevelopRes Rzeszów. Drużyna z Bielska-Białej jest obrońcą tytułu. BKS wywalczył trofeum przed rokiem w Nysie.

– Koncentrujemy się mocno na tym, żeby być w możliwie najlepszej formie na turniej finałowym o Tauron Puchar Polski – mówi Kertu Laak, zawodniczka zespołu z południa Polski. – Jesteśmy przecież obrońcą tego trofeum, więc mamy w głowach, że to taki turniej, w którym możemy zrobić coś wyjątkowego. Oczywiście nie będzie to łatwe, ale robimy, co w naszej mocy, żeby pokazać najlepszą dyspozycję właśnie w Elblągu.

Zespołowi z Bielska-Białej już w półfinale stanie na drodze główny faworyt do zgarnięcia trofeum, czyli ekipa z Rzeszowa. DevelopRes to lider ligowych rozgrywek, który w tym roku kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. W lidze rzeszowianki pokonały BKS dwukrotnie, wygrywając 3:1 i 3:2. Deweloperki mogą mieć w Elblągu także największe wsparcie publiczności, bo w ich barwach gra elblążanka Aleksandra Szczygłowska. Reprezentacyjna libero przez kilka lat zbierała siatkarskie szlify w Truso i Orle Elbląg, zanim przez kluby z Torunia, Opola i Bielska-Białej trafiła właśnie do Rzeszowa, w którym zapisała na swoim koncie sporo sukcesów.

W drugiej półfinałowej parze większe szanse na występ w finale daje się łodziankom. Wydaje się, że siatkarki ŁKS najtrudniejsze zadanie mają już za sobą, bo w poprzedniej rundzie w derbach wyeliminowały po pięciosetowym boju reprezentantki PGE Grotu Budowlanych. Teraz przyjdzie im zmierzyć się z zespołem z Radomia, w rywalizacji z którym triumfowały już… 10 razy z rzędu.

LSZ