Radni PiS: Miejskie imprezy to miejsce lansu prezydenta, nie promocji Elbląga
2025-03-28 17:22:54(ost. akt: 2025-03-28 17:41:54)
Gala Nagród Prezydenta Elbląga za 300 tys. zł, a referendum w sprawie imigrantów zbyt drogie? Radni PiS Sebastian Czyżyk-Skoczyk i Michał Rutkowski chcą poznać koszty miejskich imprez. Pytają m.in. o WOŚP i zarzucają władzom promowanie siebie kosztem mieszkańców.
Sebastian Czyżyk-Skoczyk oraz Michał Rutkowski, elbląscy radni PiS zabrali głos w sprawie wydatków miasta na organizację wydarzeń kulturalnych i sportowych. Szczególną uwagę zwrócili na kosztowną galę wręczenia Nagród Prezydenta Elbląga, która pochłonęła niemal 300 tys. zł. — To ogromna kwota. To niemal połowa budżetu trzydniowego programu Dni Elbląga — powiedział Sebastian Czyżyk-Skoczyk. Radni poinformowali, że planują regularnie składać zapytania i interpelacje dotyczące miejskich imprez. — Postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej wydarzeniom organizowanym przez ratusz na czele z prezydentem. Regularnie będziemy składać zapytania w sprawach różnych imprez, które odbyły się lub dopiero się odbędą. Chcemy otrzymać konkretne informacje o kosztach, jakie ponosi miasto — podkreślił radny. Po ostatniej sesji Rady Miejskiej radni złożyli już pierwszą interpelację do prezydenta Elbląga. Dotyczy ona trzech wydarzeń: zeszłotygodniowego Święta Sportu, finału Tauron Pucharu Polski w siatkówce kobiet oraz tegorocznego elbląskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Promocja miasta czy promocja prezydenta?
Jak zaznaczają radni, jednym z argumentów urzędu przy organizacji wydarzeń jest promocja Elbląga. Jednak ich zdaniem nie wszystkie imprezy faktycznie temu służą. — Jeżeli spojrzymy na finał Tauron Pucharu Polski, to rzeczywiście można się zgodzić: to wydarzenie ogólnopolskie, transmitowane w mediach, które przyciąga fanów i pozwala Elblągowi zaistnieć na sportowej mapie Polski — przyznaje Czyżyk-Skoczyk. Z większym dystansem oceniają jednak miejskie gale.
— Jeśli chodzi o Święto Sportu czy galę Nagród Prezydenta to odnosimy wrażenie, że nie chodziło wyłącznie o uhonorowanie sportowców czy zasłużonych elblążan, ale o zorganizowanie miejsca lansu i promocji pana prezydenta i niektórych urzędników.
Jak zaznaczają radni, jednym z argumentów urzędu przy organizacji wydarzeń jest promocja Elbląga. Jednak ich zdaniem nie wszystkie imprezy faktycznie temu służą. — Jeżeli spojrzymy na finał Tauron Pucharu Polski, to rzeczywiście można się zgodzić: to wydarzenie ogólnopolskie, transmitowane w mediach, które przyciąga fanów i pozwala Elblągowi zaistnieć na sportowej mapie Polski — przyznaje Czyżyk-Skoczyk. Z większym dystansem oceniają jednak miejskie gale.
— Jeśli chodzi o Święto Sportu czy galę Nagród Prezydenta to odnosimy wrażenie, że nie chodziło wyłącznie o uhonorowanie sportowców czy zasłużonych elblążan, ale o zorganizowanie miejsca lansu i promocji pana prezydenta i niektórych urzędników.
WOŚP: pytania o koszty i rolę szkół
Wątpliwości radnych budzi również organizacja miejskiego finału WOŚP. Jak podkreślają radni, od dawna docierają do nich pytania mieszkańców o zaangażowanie miasta w ten cel. — Mieszkańcy pytają, jakie koszty ponosi miasto przy organizacji WOŚP. Wydaje się, że nie jest zaangażowany tylko sam urząd, ale również miejskie spółki, jednostki i placówki oświatowe — mówi radny Czyżyk- Skoczyk. Według nich nie wszystkie wydatki są łatwe do oszacowania:— Jesteśmy świadomi, że nie da się od razu uzyskać pełnych informacji o kosztach. Takie rzeczy jak ogrzanie budynków, wynajęcie ochrony, zużycie energii — to często wydatki trudne do wyliczenia. A przecież w niektórych szkołach czy placówkach również prowadzone są działania w ramach WOŚP— podkreśla Sebastian Czyżyk- Skoczyk. Co więcej, radni wskazują na niepokojące doniesienia dotyczące nauczycieli. — Docierają do nas informacje, że w niektórych placówkach nauczyciele czują się zobowiązani do udziału w finałach. Niektórzy nie tylko są proszeni czy zapraszani, ale mają wrażenie, że to pewien obowiązek. Czują pewnego rodzaju przymus, żeby tego dnia pojawić się w szkole lub w miejscu, w którym placówka edukacyjna będzie miała swoich wolontariuszy i będzie kwestowała. Nauczyciele mają odczucie, że jeśli nie wezmą udziału w WOŚP, to albo będą mieli gorszą siatkę godzin, albo spotkają ich inne nieprzyjemności. To nie były jakieś groźby wyrażone wprost. To były po prostu takie sugestie, że lepiej się zjawić, bo nigdy nie wiadomo — podkreśla Czyżyk-Skoczyk. I apeluje: — Choć idea WOŚP jest szlachetna, a wielu ludzi angażuje się z potrzeby serca, nie może to wiązać się z żadnym przymusem. Liczymy, że po tym apelu takie sytuacje nie będą się już powtarzać.
Wątpliwości radnych budzi również organizacja miejskiego finału WOŚP. Jak podkreślają radni, od dawna docierają do nich pytania mieszkańców o zaangażowanie miasta w ten cel. — Mieszkańcy pytają, jakie koszty ponosi miasto przy organizacji WOŚP. Wydaje się, że nie jest zaangażowany tylko sam urząd, ale również miejskie spółki, jednostki i placówki oświatowe — mówi radny Czyżyk- Skoczyk. Według nich nie wszystkie wydatki są łatwe do oszacowania:— Jesteśmy świadomi, że nie da się od razu uzyskać pełnych informacji o kosztach. Takie rzeczy jak ogrzanie budynków, wynajęcie ochrony, zużycie energii — to często wydatki trudne do wyliczenia. A przecież w niektórych szkołach czy placówkach również prowadzone są działania w ramach WOŚP— podkreśla Sebastian Czyżyk- Skoczyk. Co więcej, radni wskazują na niepokojące doniesienia dotyczące nauczycieli. — Docierają do nas informacje, że w niektórych placówkach nauczyciele czują się zobowiązani do udziału w finałach. Niektórzy nie tylko są proszeni czy zapraszani, ale mają wrażenie, że to pewien obowiązek. Czują pewnego rodzaju przymus, żeby tego dnia pojawić się w szkole lub w miejscu, w którym placówka edukacyjna będzie miała swoich wolontariuszy i będzie kwestowała. Nauczyciele mają odczucie, że jeśli nie wezmą udziału w WOŚP, to albo będą mieli gorszą siatkę godzin, albo spotkają ich inne nieprzyjemności. To nie były jakieś groźby wyrażone wprost. To były po prostu takie sugestie, że lepiej się zjawić, bo nigdy nie wiadomo — podkreśla Czyżyk-Skoczyk. I apeluje: — Choć idea WOŚP jest szlachetna, a wielu ludzi angażuje się z potrzeby serca, nie może to wiązać się z żadnym przymusem. Liczymy, że po tym apelu takie sytuacje nie będą się już powtarzać.
Referendum odrzucone, ale gala się odbyła
Na zakończenie radni porównali koszty gali Nagród Prezydenta z wydatkami planowanego referendum ws. paktu migracyjnego. Ta obywatelska inicjatywa została przez rządzącą w mieście Koalicję Obywatelską odrzucona ze względu na zbyt wysokie koszty. — Za 500 tys. zł moglibyśmy zorganizować referendum, w którym udział mogłoby wziąć ponad 85 tys. mieszkańców. To ważny i emocjonujący społecznie temat, więc jesteśmy przekonani, że frekwencja by dopisała — mówi radny Czyżyk-Skoczyk. — Gala prezydenta kosztowała 300 tys. zł, a na widowni było 600 osób. Daj Bóg, żeby drugie tyle obejrzało retransmisję. To ponad połowa kwoty, którą można było przeznaczyć na referendum — dodał. Radni zapowiedzieli kolejne działania i interpelacje, mające na celu kontrolę miejskich wydatków i większą przejrzystość działań urzędu.
Na zakończenie radni porównali koszty gali Nagród Prezydenta z wydatkami planowanego referendum ws. paktu migracyjnego. Ta obywatelska inicjatywa została przez rządzącą w mieście Koalicję Obywatelską odrzucona ze względu na zbyt wysokie koszty. — Za 500 tys. zł moglibyśmy zorganizować referendum, w którym udział mogłoby wziąć ponad 85 tys. mieszkańców. To ważny i emocjonujący społecznie temat, więc jesteśmy przekonani, że frekwencja by dopisała — mówi radny Czyżyk-Skoczyk. — Gala prezydenta kosztowała 300 tys. zł, a na widowni było 600 osób. Daj Bóg, żeby drugie tyle obejrzało retransmisję. To ponad połowa kwoty, którą można było przeznaczyć na referendum — dodał. Radni zapowiedzieli kolejne działania i interpelacje, mające na celu kontrolę miejskich wydatków i większą przejrzystość działań urzędu.
EG
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez