Elbląscy radni PiS przekonani, że jedno z centrów dla migrantów powstanie w Elblągu
2025-03-28 19:31:37(ost. akt: 2025-03-28 20:01:31)
Elbląscy radni PiS ostrzegają, że mimo pozornego spokoju wdrożenie paktu migracyjnego w Polsce jest tylko kwestią czasu. Michał Rutkowski i Sebastian Czyżyk-Skoczyk są przekonani, że jedno z centrów integracji cudzoziemców powstanie właśnie w Elblągu. Prezydent Michał Missan nie potwierdził takich planów.
Centra integracji cudzoziemców powstaną na podstawie paktu migracyjnego. To już jest oczywiste – mówił Michał Rutkowski. – Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z marca ubiegłego roku będą to pierwsze punkty, w których pojawiać się będą migranci, również nielegalni – dodał. Jak wskazał, w tych placówkach mają być załatwiane sprawy administracyjne, legalizacja pobytu, a w przyszłości także dostęp do edukacji i ochrony zdrowia. Radny zwrócił uwagę na trudną sytuację w systemie zdrowia:– Szpitale mają problemy z otrzymaniem świadczeń na nadwykonania. System jest niewydolny i przeciążony. Wszystko wskazuje na to, że będziemy musieli dołożyć osoby, które z tego systemu będą korzystać – zaznaczył.
Rutkowski przedstawił również dane dotyczące planowanego rozdziału migrantów między państwa członkowskie Unii Europejskiej. W przypadku Polski ma to być 8 proc. całkowitej liczby – czyli, według niego, nawet 360 tysięcy osób rocznie. – Nie będzie rozbijania rodzin, więc liczba ta może być jeszcze większa – zauważył. Radny przypomniał, że pakt migracyjny został przegłosowany w Parlamencie Europejskim w kwietniu ubiegłego roku, a miesiąc później zatwierdzony przez Radę Unii Europejskiej. Wskazał również na zawarty w nim mechanizm solidarnościowy, zakładający opłatę za każdego nieprzyjętego migranta. – Za każdego nieprzyjętego migranta będziemy dopłacać 20 tysięcy euro. To są bardzo duże pieniądze – mówił.
Zdaniem radnych PiS działania rządu Donalda Tuska wpisują się w system wdrażania paktu migracyjnego. – Decyzją Rady Ministrów powołano strategię migracyjną na lata 2025–2030 – zaznaczył Rutkowski. – Strategia mówi o powstaniu centrów migracyjnych w byłych miastach wojewódzkich, będzie ich 49. Wszystko wskazuje na to, że jedno z nich powstanie również w Elblągu – dodał. Odnosząc się do deklaracji premiera Tuska, że Polska nie będzie przyjmować migrantów ze względu na uchodźców z Ukrainy, radny ocenił: – Doskonale wiemy, że 100 konkretów nadal nie zostało zrealizowane. Trudno wierzyć ludziom, którzy głosowali przeciwko budowie muru na granicy z Białorusią, a teraz chwalą się jego szczelnością. Trudno wierzyć ludziom, którzy szkalowali polski mundur i mają krew na rękach – wszyscy znamy sytuację śmierci polskiego żołnierza. Na zakończenie Rutkowski podkreślił różnice w podejściu radnych PiS i KO do polityki lokalnej: – Zależy nam na bezpieczeństwie elblążan. Będziemy zajmować się tematami ważnymi, istotnymi i dotykającymi mieszkańców. A nasi koledzy z Koalicji Obywatelskiej? Zajmują się sprawami kolorów szaletów miejskich i zielenią. To jest ta zasadnicza różnica.
Radny Sebastian Czyżyk-Skoczyk odniósł się natomiast do kwestii ogólnopolskiej zbiórki podpisów pod wnioskiem o referendum. – To inicjatywa ogólnopolska robiona przez Prawo i Sprawiedliwość. Rozpoczęła się wcześniej niż lokalna inicjatywa elblążan, ale u nas temat był bardziej uwypuklony. Zbiórka podpisów cały czas trwa. Karty są dostępne w naszych biurach poselskich – poinformował. Pytany o dalsze plany, odpowiedział: – Zbieramy podpisy tak długo, aż będziemy mieli wystarczającą liczbę. Z tego, co wiem, tych podpisów już jest kilkaset tysięcy w całej Polsce. Później podejmiemy próbę ogólnopolskiego referendum. Przypomniał też, że głosami radnych Koalicji Obywatelskiej zablokowano w Elblągu możliwość przeprowadzenia referendum lokalnego dotyczącego migrantów. – Temat paktu migracyjnego i polityki migracyjnej w ogóle staje się w Polsce coraz bardziej aktualny. W Elblągu jako jednym z 49 byłych miast wojewódzkich może powstać centrum integracji cudzoziemców. W związku z tym pojawiła się obywatelska, społeczna inicjatywa referendalna, która miała dać mieszkańcom możliwość wypowiedzenia się w tej sprawie. Niestety, została ona odrzucona głosami radnych Koalicji Obywatelskiej, którzy obecnie rządzą w mieście. Jako główny argument przeciwko referendum wskazywano jego koszty, szacowane na około pół miliona złotych – mówił radny Sebastian Czyżyk-Skoczyk. A radny Michał Rutkowski dodał: – Głosami radnych Koalicji Obywatelskiej mieszkańcom odebrano prawo do wypowiedzi.
Na zakończenie Michał Rutkowski odniósł się do formalnego statusu paktu migracyjnego, podkreślając, że wszystkie decyzje legislacyjne zostały już podjęte na poziomie unijnym. Jego zdaniem wdrożenie zapisów paktu w Polsce jest tylko kwestią czasu, mimo że rząd nie mówi o tym publicznie. – Zostało to przegłosowane w parlamencie, zostało to zatwierdzone przez Radę Unii Europejskiej, także to jest kwestia czasu, aż to do nas dotrze. To, że nie mówi się o tym głośno, nie oznacza, że to się nie wydarzy – stwierdził.
Należy podkreślić, że prezydent Elbląga nie potwierdził planów utworzenia centrum integracji cudzoziemców w mieście.
EG
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez