W Świętym Gaju odsłonięto rzeźbę Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski [ZDJĘCIA]

2025-04-12 20:07:18(ost. akt: 2025-04-13 00:37:31)

Autor zdjęcia: EG

Ma 172 cm i została wykonana z drewna platanowego. Mowa o rzeźbie Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski, którą odsłonięto w Świętym Gaju z okazji tysiąclecia koronacji. Uroczystość przypomniała o znaczeniu tego miejsca dla polskiej historii.
W sobotę, 12 kwietnia, w Świętym Gaju, w gminie Rychliki, odbyła się wyjątkowa uroczystość. Z okazji Tysiąclecia Koronacji Bolesława Chrobrego, I króla Polski, odsłonięto tam rzeźbę upamiętniającą tego władcę. Święty Gaj to miejsce szczególne, według tradycji właśnie w tych okolicach w 997 roku święty Wojciech niosący chrześcijaństwo pod patronatem Bolesława Chrobrego zginął z ręki pogańskiego kapłana imieniem Sicco, który ranił go w serce włócznią. Jego głowę nabito na pal, w jednoznacznym wyrazie hańby, a ciało poćwiartowano. Pierwsza do kraju wróciła głowa, zdjęta z pala przez gorliwego Pomorzanina. W późniejszym czasie Chrobry wykupił resztę ciała na wagę srebra i rozkazał pochować je w Gnieźnie.

Po uroczystej mszy w kościele świętego Wojciecha w Świętym Gaju, w środku świątyni pojawił się sam Bolesław Chrobry. Postać króla ożywił Zbigniew Lichuszewski, wójt gminy Rychliki, który w wyjątkowym przebraniu, wraz z innymi mieszkańcami gminy, wystąpił w specjalnie przygotowanym przedstawieniu nawiązującym do wydarzeń sprzed tysiąca lat. Później odsłonięto i poświęcono rzeźbę Bolesława Chrobrego.
Autorem rzeźby Bolesława Chrobrego jest Edmund Szpanowski z Sierpca
Fot. archiwum prywatne
Autorem rzeźby Bolesława Chrobrego jest Edmund Szpanowski z Sierpca

Autorem rzeźby Bolesława Chrobrego jest Edmund Szpanowski z Sierpca, który od lat uczestniczy w plenerach rzeźbiarskich na terenie regionu.

— Rzeźba Bolesława Chrobrego jest pokłosiem mojej kilkuletniej działalności na tych terenach. Przyjeżdżałem tutaj na plenery — do Młynar, Rzecznej, Starego Siedliska. Zaczynałem w Kusach, rzeźbiłem w Mariance i Płonnym, a także w Postolinie, w okolicach Prabut. Tam poznałem Piotra Steca, organizatora plenerów rzeźbiarskich — wspominał Edmund Szpanowski.

W wyniku tej współpracy powstało już wiele rzeźb plenerowych, między innymi Archanioła Gabriela, Józefa Piłsudskiego oraz Danuty Siedzikówny „Inki”. Edmund Szpanowski jest również autorem rzeźby diabła stojącego przy ul. Wybrzeże Gdańskie w Elblągu oraz kilku rzeźb w Aniołowie.

— Projekt rzeźby jest całkowicie autorski. Przy głowie wzorowałem się nieco na wizerunku Bolesława Chrobrego z obecnego banknotu o nominale 20 złotych, natomiast strój, szata i cała kompozycja są moim własnym pomysłem. Sama postać króla ma naturalną wielkość, według źródeł ikonograficznych Bolesław Chrobry miał około 172 centymetrów wzrostu. Razem z podstawą cała rzeźba mierzy 214 centymetrów — wyjaśnił artysta.

Ważny wymiar uroczystości podkreślał Piotr Łata, kustosz sanktuarium świętego Wojciecha w Świętym Gaju i proboszcz parafii.

— Bardzo się cieszę, że ta uroczystość została zorganizowana w kościele świętego Wojciecha w Świętym Gaju, bo przecież święty Wojciech był przyjacielem Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski. To właśnie z jego inicjatywy święty Wojciech przybył na te tereny, by głosić Ewangelię i wypełnić powierzoną mu misję — mówił ksiądz.

Proboszcz przypomniał również o znaczeniu sprowadzenia relikwii świętego Wojciecha do Gniezna i ich wpływie na koronację Bolesława Chrobrego.

— Późniejsze zabranie ciała świętego Wojciecha do Gniezna i jego pochówek również były inicjatywą króla Bolesława Chrobrego. Łączymy te dwa fakty i cieszymy się, że możemy świętować zarówno uroczystość świętego Wojciecha, jak i tysiąclecie koronacji Bolesława Chrobrego — podkreślił ksiądz Piotr Łata.

Podczas uroczystości głos zabrał także Zbigniew Lichuszewski, wójt gminy Rychliki. W swojej wypowiedzi zwrócił uwagę na polityczną mądrość Bolesława Chrobrego.

— Bardzo się cieszę, że Bolesław Chrobry wykazał się wybitnym politykiem i wykorzystał Święty Gaj, miejsce, w którym zginął święty Wojciech, do swoich celów politycznych. Przeniósł jego ciało do Gniezna, a następnie bardzo umiejętnie wykorzystał ten fakt, ściągając tam cesarza Ottona III, który nałożył mu koronę na głowę — powiedział wójt.

Zaznaczył też, że inicjatywa wykonania drewnianego pomnika wyszła od księdza Piotra Łaty.

— Szczególne podziękowania kieruję do księdza Piotra Łaty, bo szczerze mówiąc, to nie gmina ani ja byliśmy pomysłodawcami dzisiejszej uroczystości. Pomysł wyszedł od księdza proboszcza z Kwietniewa, który znalazł fundatora pomnika Bolesława Chrobrego. My, czując, że jest to wydarzenie, w które warto się włączyć, wspomogliśmy księdza, jak tylko mogliśmy jako urząd gminy — podkreślił.

Lichuszewski przyznał, że przygotowania do uroczystości były dla gminy dużym wyzwaniem, ale też ogromnym powodem do dumy.

— Nie ukrywam, że bardzo się cieszyłem, kiedy już w trakcie przygotowań nabieraliśmy tempa i wiedzieliśmy, że taka uroczystość odbędzie się na terenie naszej gminy, w Świętym Gaju — dodał.

Na zakończenie wskazał na zmiany, jakie zaszły w ostatnich latach w Świętym Gaju i całej parafii.

— Dla mnie to wydarzenie jest nie tylko promocją naszej gminy, ale także okazją do pokazania jej wizytówki. Święty Gaj to piękna miejscowość, w którą w ostatnich latach dużo zainwestowaliśmy. Wiele się zmieniło, a szczególnie zmieniają się kościoły w tej parafii, bo ksiądz proboszcz bardzo dba o ich remonty i modernizację. Kościół w Świętym Gaju jest tego najlepszym przykładem — cały budynek oraz jego otoczenie zostały odnowione przy wsparciu różnych instytucji. Jest to nasza wspólna wizytówka — zakończył wójt.