Na spacer po Kadynach zaprasza sołtys 
Jolanta Ostrowska

2011-01-17 14:55:00(ost. akt: 2013-07-16 11:33:02)
Jolanta Ostrowska, sołtys Kadyn, zachęca wszystkich do odwiedzenia tego urokliwego miasteczka

Jolanta Ostrowska, sołtys Kadyn, zachęca wszystkich do odwiedzenia tego urokliwego miasteczka

Autor zdjęcia: Piotr Kajmer

— Kto lubi piesze wędrówki, na pewno nie będzie się tu nudził. Trzeba mieć wolnych pięć, sześć godzin, żeby w spokoju obejrzeć wszystkie miejsca, które warto tu zobaczyć podziwiając przy tym przez cały czas urokliwy krajobraz — zapewnia sołtys Kadyn.
– Trzeba mieć wolnych pięć, sześć godzin, żeby w spokoju obejrzeć wszystkie miejsca, które warto u nas zobaczyć, podziwiając przy tym przez cały czas urokliwy krajobraz. Teraz w każdą niedzielę doszła dodatkowa atrakcja, bo do Kadyn można dojechać kolejką nadzalewową.


Kto wysiądzie u nas na dworcu, może najpierw skierować się w stronę cmentarza ewangelickiego. Warto zatrzymać się na chwilę w tym miejscu. Cmentarz jest odrestaurowany przez młodzież z naszego gimnazjum, o porządek na nim dbają też mieszkańcy naszej wsi. Proponuję, żeby z cmentarza udać się już w kierunku dębu Bażyńskiego, po drodze mijając m.in. pałac Wilhelma II, który w Kadynach miał swoją letnią rezydencję, dawną oranżerię, Dom Kawalerów.


Nie ma turysty, który nie zatrzymałby się przy dębie Bażyńskiego. Mówimy na niego "dąb tysiąclecia", chociaż różne źródła podają rozbieżne dane co do jego wieku. Niektóre mówią o 700 latach, inne o tysiącu. Po chwili zadumy pod dębem, można ruszyć schodkami w górę w kierunku Kościoła Ojców Franciszkanów.

Za kościołem warto się zatrzymać, żeby spojrzeć na przepiękną panoramę Kadyn i Zalewu Wiślanego. Idąc w kierunku kościoła, jesteśmy już na ścieżce dydaktycznej, która dalej prowadzi w kierunku Ostrej Góry i kamienia, na którym - zgodnie z miejscową legendą - odpoczywał cesarz Wilhelm II. 


Po przejściu ok. 4 kilometrów warto mieć pamiątkę ze swojej wędrówki. Może nią być dukat cesarski, bity w naszej wiosce. Trzeba tylko wcześniej go zamówić, pisząc maila na adres cesarskawioska@wp.pl. Zachęcamy też do robienia sobie zdjęć w strojach z epoki Wilhelma II. Uszyliśmy je na naszą ostatnią Cesarską Majówkę. Chętnie je wypożyczymy.

Proszę tylko o wcześniejszy telefon do mnie - 55 231 67 52.

GG