Komitet Nie Tędy Droga, zrzeszający mieszkańców Elbląga przeciwnych drugiemu etapowi budowy ulicy Wschodniej w wersji zakładającej jej przebieg w okolicy Bażantarni i Góry Chrobrego, wystosował apel do prezydenta Michała Missana. Społecznicy domagają się odstąpienia od tego pomysłu, bo – jak twierdzą – zagraża on jednemu z najważniejszych terenów zielonych w mieście.
„Cztery lata temu mieszkańcy Elbląga sprzeciwili się planom budowy tzw. obwodnicy wschodniej przez Bażantarnię. Dziś mimo konsultacji społecznych prezydent miasta Michał Missan wybrał praktycznie identyczny wariant drogi, któremu się sprzeciwialiśmy” – przypomina komitet w
petycji.
W opinii autorów petycji Bażantarnia i Góra Chrobrego stanowią spójny kompleks rekreacyjny i przyrodniczy, którego przecięcie drogą będzie miało daleko idące konsekwencje. „Budowa drogi w terenie wskazanym przez urząd miejski spowoduje jego rozdzielenie, co negatywnie wpłynie na jego wartość. Hałas generowany przez ruch samochodowy zakłóci spokój tego miejsca. Przecięcie tego obszaru spowoduje utrudnienia w przemieszczaniu się zwierzyny i może prowadzić do wypadków” – ostrzegają.
Społecznicy podkreślają także potencjalne negatywne skutki komunikacyjne: „Wprowadzenie intensywnego ruchu kołowego w tym rejonie spowoduje zakorkowanie okolic terenów zielonych, co utrudni dostęp mieszkańcom do tego miejsca. Ponadto przeprowadzenie ruchu przez ten obszar prawdopodobnie przeniesie problem korków w inne części miasta, np. w okolice cmentarza Agrykola i szpitala wojewódzkiego”.
Komitet Nie Tędy Droga zaznacza, że nie sprzeciwia się samej idei budowy nowej drogi, lecz jej planowanemu przebiegowi. „Podkreślamy, że nie jesteśmy przeciwni budowie drogi, ale sprzeciwiamy się jej przebiegowi w wariancie forsowanym przez urząd miejski. Istnieją alternatywne rozwiązania, które nie wiążą się z tak negatywnymi konsekwencjami dla środowiska i mieszkańców, a które strona społeczna przedstawiała podczas konsultacji”.
Na zakończenie wzywa prezydenta Elbląga do zmiany decyzji: „Apelujemy o ponowne rozważenie tej decyzji i odrzucenie wariantu budowy drogi pomiędzy Bażantarnią a Górą Chrobrego. Prosimy o ochronę tego cennego miejsca dla przyszłych pokoleń”.
Zbieranie podpisów pod
petycją ruszyło w sobotę, 10 maja. W dwa dni podpisało się pod nią 68 osób.
Przypomnijmy, że prezydent Michał Missan zapowiedział kolejne konsultacje w sprawie drugiego etapu ulicy Wschodniej. Mają być przeprowadzone po tym, jak zostanie opracowana koncepcja i wizualizacja połączenia ulicy Wschodniej z ulicą Sybiraków.
Zapytaliśmy prezydenta o możliwy scenariusz rezygnacji z inwestycji w rejonie Bażantarni, mimo że pierwszy etap prac został już wykonany.
– Bardzo liczę na to, że kiedy mieszkańcy zobaczą, jak to rozwiązanie ma wyglądać, spojrzą na całość inaczej. Mam swoje wyobrażenie o tej inwestycji, ale najważniejsze są konkretne założenia: projekt nie może ingerować w aleję dębów, nie może wchodzić na teren parku krajobrazowego i musi zachować połączenie między Górą Chrobrego a Bażantarnią. Te warunki są jasno określone w specyfikacji – odpowiedział Michał Missan.
– Myślę, że po zaprezentowaniu koncepcji z wizualizacją wiele osób zmieni zdanie i poprze realizację. A jeśli nie, wtedy będę się zastanawiał, co dalej. Na dziś jestem optymistą – dodał.
Na konkrety w sprawie rozbudowy ulicy Wschodniej elblążanie będą musieli jeszcze poczekać. Pierwsze postępowanie przetargowe dotyczące opracowania dokumentacji projektowej rozbudowy ulicy Wschodniej zakończyło się bez rozstrzygnięcia – nie zgłosił się żaden wykonawca. Jeśli w kolejnych próbach uda się wyłonić projektanta, będzie on miał 11 miesięcy od podpisania umowy na przygotowanie pełnej dokumentacji wraz z uzyskaniem wszystkich niezbędnych pozwoleń, decyzji i uzgodnień. Zgodnie z założeniami miasta rozpoczęcie inwestycji oraz ubieganie się o zewnętrzne środki planowane jest na 2026 rok.
EG
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez