Chce zmniejszenia schroniska. Głośne psy znów w sądzie

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Ciągnąca się od ponad roku sprawa przeciw elbląskiemu schronisku ma szansę zakończyć się ugodą. Elblążanin, który skarży się na hałaśliwe czworonogi zmienił roszczenie. Tym razem chce zmniejszenia liczby zwierząt przebywających w przytulisku.
Przypomnijmy. W połowie ubiegłego roku na wokandę Sądu Rejonowego w Elblągu trafiła sprawa przeciwko Urzędowi Miasta w Elblągu, właścicielowi elbląskiego schroniska o zakłócana ciszy przez przebywające tam psy. Wniósł ją jeden z mieszkańców ulicy Okrężnej, sąsiadującej z przytuliskiem.

Mężczyzna domagał się zamontowania ekranu akustycznego oraz 2 tysięcy złotych jako zadośćuczynienie za poniesione krzywdy. Władze miasta, nie ukrywały, że takie rozwiązanie jest po prostu za drogie. Sprawa utknęła w martwym punkcie, gdy okazało się, że za wartą kilka tysięcy opinię biegłego w sprawie poziomu hałasu emitowanego przez psy, ma zapłacić powód. Teraz wróciła na wokandę, a mężczyzna zmienił żądania.
— Zamiast montowanie ekranów domaga się usunięcia boksów dla psów, znajdujących się od strony ulicy Okrężnej i zadrzewienia tego miejsca — wyjaśnia sędzia Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.

Mężczyzna chce również, aby podjęto inne działania, które zmniejszą hałas, w ograniczenie liczby zwierząt w schronisku do 125. To może być najtrudniejsze do wykonania, bo zdarza się, że przebywa ich tam nawet 300.
Okazuje się jednak, że zmiany, te przedstawiciel miasta, uznał za dobrą wolę i przyczynek do pertraktacji. Czy dojdzie do porozumienia? Przekonamy się pod koniec miesiąca.
— Do 27 czerwca obie strony muszą zająć stanowisko. Jeśli nie uda im się zawrzeć ugody decyzję w tej sprawie będzie musiał podjąć sąd — dodaje Dorota Zientara. naj

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. budowniczy #1414126 | 83.108.*.* 9 cze 2014 21:16

    schronisko dla zwierzat zostalo wybudowane w latach 70 ,a ten burak jak sie budowal w latach 90 lub pozniej nie wiedzial gdzie sie buduje.teraz niech sobie kupi sluchawki i niech spada

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. pies #1414039 | 178.235.*.* 9 cze 2014 19:23

    Niech "pan nieodpowiedzialny" zapłaci za opinię biegłego , a nie będzie teraz zmieniał swoje żądania, a co może zmniejszenie schroniska też leży w interesie władz miasta? A kto będzie decydował, które zwierzę ma "opuścić" schronisko i je uśpi bo widać, że chętnych na zwierzęta nie ma?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. A1 #1413849 | 193.109.*.* 9 cze 2014 13:56

    Dziadek, zmień miejsce zamieszkania i wszyscy będą szczęśliwi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. anka #1413826 | 109.241.*.* 9 cze 2014 13:28

    i co zrobi ten pan losowanie które pieski uśpić? próbuje z każdej strony jak uprzykrzyć pracę . niech się wyprowadzi i da spokój biednym zwierzętom . to przez takich jak on jest tam pełno

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. hd #1413818 | 83.25.*.* 9 cze 2014 13:15

    P...o chyba urzędasów.z terorystą się nie negocjuje!! Won z dziadem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (9)