W PELA wszystko stało się jasne

2014-06-09 17:01:00(ost. akt: 2014-06-09 14:32:55)
Rozgrywki PELA

Rozgrywki PELA

Autor zdjęcia: arch. MOSiR w Elblągu

Zakończyły się rozgrywki w Piłkarskiej Elbląskiej Lidze Amatorów HYDROBUD, prowadzonej przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Tytuł mistrzowski już wcześniej zapewnili sobie piłkarze U-99. Na podium znaleźli się jeszcze Legioniści i Świat Kuchni.
Do ostatniej kolejki toczyła się rywalizacja o miejsca na podium w tegorocznym sezonie PELA. Wprawdzie już wcześniej tytuł mistrzowski obronili piłkarze U-99, ale o dwa pozostałe miejsca rywalizowali jeszcze Legioniści oraz Świat Kuchni. Przed ostatnią kolejką ci pierwsi mieli punkt straty do Świata Kuchni i by myśleć o wicemistrzostwie musieli nie tylko wygrać swoje spotkanie, ale także liczyć na potknięcie rywali.

Pierwszy warunek został spełniony, choć o wygraną w meczu z Awatarem wcale łatwo nie było. Legioniści rozpoczęli fatalnie i już po kilku minutach i bramkach Kamila Heidnera oraz Damiana Kuczyńskiego przegrywali 0:2. Przebudzili się dopiero pod koniec pierwszej odsłony, a sygnał do lepszej gry dał Rafał Gomułka, który dwukrotnie pokonał bramkarza rywali i doprowadził do stanu 2:2. Po przerwie Legioniści nadal nie mogli złapać odpowiedniego rytmu gry, a na dodatek po strzale Heidnera stracili trzecią bramkę.

I choć w kolejnych minutach po dwóch golach Adriana Cywińskiego, nie tylko wyrównali, ale także wyszli na prowadzenie, to nie cieszyli się z niego zbyt długo. Ponownie dał o sobie znać Heidner, który doprowadził do wyniku 4:4. I kiedy wydawało się, że takim właśnie rezultatem zakończy się to spotkanie, w jednej z ostatnich akcji Legionistów na prowadzenie wyprowadził Paweł Miller, ustalając wynik meczu na 5:4.

Zatem Legioniści zdołali wywalczyć komplet punktów i do pełni szczęścia brakowało im potknięcia Świata Kuchni w pojedynku ze świeżo upieczonymi mistrzami ekipą U-99. Tu spotkanie od początku było bardzo zacięte i wyrównane. Obie drużyny stwarzały sobie sporo bramkowych sytuacji, ale albo brakowało precyzyjnych strzałów, albo na posterunku byli bramkarze obu ekip. Niemoc strzelecką przerwał jeszcze przed przerwą Sebastian Derewek wyprowadzając U-99 na prowadzenie. W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił.

Znów sporo działo się pod obiema bramkami i znów w rolach głównych występowali bramkarze. W końcówce pojedynku Świat Kuchni postawił wszystko na jedną kartę, zaatakował większą liczbą zawodników czym narażał się na groźne kontrataki. I właśnie jeden z takich ataków wykorzystał Derewek ustalając wynik meczu na 2:0. Tym samym stało się jasne, że porażka sprawiła iż Świat Kuchni ostatecznie na finiszu ligi zajął trzecie miejsce, w ostatniej kolejce dając się wyprzedzić Legionistom.

Najwięcej, bo aż 15 bramek, kibice zobaczyli w ostatniej kolejce w pojedynku PBG Jankowiak z Karo. I nie ma się co dziwić, skoro w ekipie PBG Jankowiak występuje najlepszy strzelec zakończonego właśnie sezonu. Piotr Światkowski w ostatnim pojedynku dołożył do swojego dorobku kolejne cztery bramki i zasłużenie zdobył koronę króla strzelców.

Jego drużyna ostatecznie wygrała 8:7, choć wydarzenia na boisku zmieniały się jak w kalejdoskopie. PBG Jankowiak jeszcze w pierwszej połowie prowadziło 3:1, by na przerwę schodzić przy stanie 3:3. W drugiej odsłonie Karo zdołało dwukrotnie wyjść na prowadzenie, jednak za każdym razem rywale wyrównywali. Ostatecznie po zaciętej walce losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich minutach, a zwycięską bramkę na 8:7 dla PBG Jankowiak strzelił Piotr Jakubiak.

- Zdobycie korony króla strzelców ułatwiło mi to, że w ostatnim meczu zabrakło mojego najgroźniejszego konkurenta z zespołu Świat Kuchni - uważa Piotr Światkowski z zespołu PBG Jankowiak. - Piłka dzisiaj siadała na nodze, udało się strzelić cztery bramki, za co chciałbym podziękować całej drużynie. Koledzy bardzo mi pomagali i już przed meczem umówiliśmy się, że będą grali właśnie na mnie. Piłka cztery razy wpadła do siatki i udało się.

Po ostatnim meczu nastąpiło uroczyste zakończenie sezonu 2013/2014 oraz wręczenie pucharów, medali i dyplomów, którego dokonał Marek Wnuk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i rekreacji. Trzy najlepsze ekipy oprócz pucharów i medali otrzymały bony upominkowe o wartości 350 zł za pierwsze miejsce, 250 zł za drugie i 150 zł za trzecie. Dodatkowo wręczono także wyróżnienia indywidualne. Statuetka króla strzelców trafiła w ręce Piotra Światkowskiego, który w całym sezonie zdobył 33 bramki. Natomiast za najlepszego bramkarza sezonu, po raz drugi z rzędu, uznany został golkiper U-99 Mirosław Nagerski.

- Bardzo fajnie, że takie rozgrywki są organizowane, bo nie tylko starsi, ale także młodzież może spędzić aktywnie czas i nie stać pod klatkami - twierdzi Piotr Światkowski, król strzelców PELA. - To dla nich jakaś alternatywa. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie MOSiR również zorganizuje taką fajną zabawę dla młodych i dla starszych.

Wyniki 18 kolejki:

Blues – AFK 5:2 (4:2)
Blues: Adam Turulski 2 bramki, Karol Stankiewicz 2, Krzysztof Hajdukiewicz 1.
AFK: Łukasz Bojara 2.

AKS Stokrotki – SR Retro 4:0 (2:0)
AKS Stokrotki: Piotr Bałdyga 2, Piotr Wiernicki 2.

PBG Jankowiak – Karo 8:7 (3:3)
PBG Jankowiak: Piotr Światkowski 4, Roman Olszewski 2, Piotr Jakubiak 1.
Karo: Tomasz Barcikowski 2, Arkadiusz Bakun 1, Marek Skocki 1, Andrzej Kowalski 1.

Legioniści – Awatar 5:4 (2:2)
Legioniści: Adrian Cywiński 2, Rafał Gomułka 2, Paweł Miller 1.
Awatar: Kamil Heidner 3, Damian Kuczyński 1.

U-99 – Świat Kuchni 2:0 (1:0)
U-99: Sebastian Derewek 2.

Tabela końcowa
1.U-99
2.Legioniści
3.Świat Kuchni
4.PBG Jankowiak
5.AKS Stokrotki
6.Karo
7.Awatar
8.SR Retro
9.Blues
10.AFK

MOSiR