Mistrz za silny. Start Elbląg przegrał z MKS Lublin 25:32

2014-09-27 19:49:01(ost. akt: 2014-09-28 18:19:48)

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Przez blisko 50 minut piłkarki ręczne Startu Elbląg toczyły wyrównany bój MKS Lublin. Wystarczyło jednak siedem minut słabszej gry, by mistrzynie Polski rozstrzygnęły ten mecz na swoją korzyść.
W 47. min sobotniego meczu w Lublinie na tablicy wyników było 21:21. Niespodzianka w starciu MKS ze Startem wisiała w powietrzu. To był piętnasty remis w tym niezwykle wyrównanym spotkaniu. Mistrzynie Polski decydujący cios zadały między 48 a 55 minutą, rzucając w tym czasie osiem bramek. Start odpowiedział w tym czasie tylko jednym trafieniem reprezentacyjnej skrzydłowej Kingi Grzyb. MKS prowadził 29:22 i mógł już spokojnie doliczać kolejne punkty do swojego konta. Nic nie zapowiadało takiego końca meczu, jeszcze na początek drugiej połowy Start nawet prowadził 15:13.

— To był bardzo fajny mecz, wiele udanych akcji z jednej i drugiej strony. Zabrakło nam może trochę szczęścia, niefortunne zmiany w obronie do ataku, dwuminutowe kary i nie potrafiliśmy sobie poradzić ze szczelną obroną lubinianek — podsumował na pomeczowej konferencji prasowej trener Startu Antoni Parecki.