Pierwsza wygrana na wyjeździe. Meblarze pokonali SMS 28:25

Początek spotkania układał się po myśli gospodarzy, którzy prowadzili 5:3. Elblążanie nie poszli na wymianę ciosów. Konsekwentnie grając w ataku pozycyjnym najpierw doprowadzili do remisu, a po golu Jakuba Olszewskiego wyszli na prowadzenie 9:8 w 15. min. Walka nadal była jednak zacięta. W 24. min przy stanie 12:12 Adrian Fiodor obronił rzut karny i to jeszcze bardziej zmobilizowało jego kolegów, którzy rzucili trzy bramki z rzędu.

Druga część spotkania to znowu okres lepszej gry gdańszczan. Gonili wynik i w 38. min było już 17:16 dla nich. Kiedy widmo porażki zajrzało „Meblarzom” w oczy, zwarli szyki i zdecydowanie lepiej zagrali w ataku. Zespół z Elbląga kończył spotkanie bez Oskara Serpiny, który w 51. min po raz trzeci został odesłany na ławkę kar i w konsekwencji zobaczył czerwoną kartkę. Jego koledzy na pięć minut przed końcem prowadzili 26:22 i nie wypuścili już zwycięstwa z rąk. To ich pierwsza wygrana na wyjeździe.

— Graliśmy całkiem dobre spotkanie i w pełni zasłużenie wygraliśmy — stwierdza kierownik elbląskiej drużyny Łukasz Kuliński. — Po przerwie wkradło się rozluźnienie, jednak „grając z zębem” na wiele nie pozwoliliśmy rywalowi, który robił wszystko, by popsuć nam szyki.
Kolejny mecz Meble Wójcik rozegrają w najbliższą sobotę z AZS AWF Biała Podlaska (hala MOS przy ul. Kościuszki, godz. 17).
JK