Na wieżę przy Fałata powrócą zegary
2014-11-06 14:30:00(ost. akt: 2014-11-06 14:35:36)
Najprawdopodobniej już dzisiaj położone będą pierwsze dachówki na wieży zabytkowego budynku przy ul. Juliana Fałata 29 - 31. Pięciokondygnacyjna wieża z tzw. przejazdem bramnym, sięgającym drugiego piętra, jest najbardziej charakterystyczną cechą wpisanego w 2009 roku do rejestru zabytków obiektu.
W pochodzącym z 1928 roku budynku, początkowo mieściło się schronisko młodzieżowe. Dopiero po wojnie pojawili się w nim stali lokatorzy.
Odbudowa czterospadowego dachu w części centralnej obiektu ma kosztować prawie 100 tys. zł. Połowę tej kwoty wspólnota pozyskała z kasy miasta. Najbardziej ekscytującym momentem trwających właśnie prac będzie na pewno powrót na wieżę dwóch tarcz zegarowych.
Odbudowa czterospadowego dachu w części centralnej obiektu ma kosztować prawie 100 tys. zł. Połowę tej kwoty wspólnota pozyskała z kasy miasta. Najbardziej ekscytującym momentem trwających właśnie prac będzie na pewno powrót na wieżę dwóch tarcz zegarowych.
— Zegar ruszy jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Będzie można według niego regulować swoje zegarki ręczne — zapowiada Andrzej Zalewski, prezes Zarządu Nieruchomości Mieszkalnych i Użytkowych.
Poprzednie tarcze zegarowe zniknęły z "domu wieżowego" zaraz po wojnie. Te, które powrócą będą do nich nawiązywały.
— Średnica każdej z tarcz będzie miała 2 metry — informuje Andrzej Zalewski. W ubiegłym roku przeprowadzony był pierwszy etap remontu zabytkowej kamienicy. Przede wszystkim odnowione zostało historyczne pokrycie dachu (dachówką karpiówką). W zakres remontu weszła też wymiana stolarki okiennej w połaci dachowej, wymiana obróbek blacharskich i przemurowanie kominów.
— Średnica każdej z tarcz będzie miała 2 metry — informuje Andrzej Zalewski. W ubiegłym roku przeprowadzony był pierwszy etap remontu zabytkowej kamienicy. Przede wszystkim odnowione zostało historyczne pokrycie dachu (dachówką karpiówką). W zakres remontu weszła też wymiana stolarki okiennej w połaci dachowej, wymiana obróbek blacharskich i przemurowanie kominów.
— Łącznie, w tym i w ubiegłym roku, dostaliśmy od miasta prawie 100 tys. zł. Na ubiegłoroczny remont dachu wspólnota zaciągnęła kredyt. Teraz musimy odnowić elewację na całym budynku. To może kosztować nawet 300 tys. zł. Mam nadzieję, że otrzymamy tę kwotę z ministerstwa kultury. Wniosek w tej sprawie już wysłałem — podkreśla Andrzej Zalewski.
gog
gog
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
BEZ ŚCIEM proszę #1536044 | 83.6.*.* 7 lis 2014 04:52
Lubie czytać wiadomosci takie jak ta. Cos powraca do stanu sprzed dewastacji. Chciałbym jeszcze przeczytać o tym, ze powrócił zegar na wieży katedry św. Mikołaja w podobnym formacie jak na przedwojennych zdjęcach, najlepiej oswietlony nocą, widoczny z daleka z drogi krajowej nr 7 i z każdej innej strony.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz