Mikołajkowy prezent dla kibiców. Vive Kielce grają dzisiaj w Elblągu z Meblami Wójcik. U nas relacja na żywo!

2014-12-08 11:05:00(ost. akt: 2014-12-08 12:21:20)
 Meblarze grali z Vive także w poprzedniej edycji Pucharu Polski. Wtedy mecz w Elblągu obejrzało ponad trzy tysiące osób

Meblarze grali z Vive także w poprzedniej edycji Pucharu Polski. Wtedy mecz w Elblągu obejrzało ponad trzy tysiące osób

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Po raz drugi w historii piłkarze ręczni Mebli Wójcik Elbląg trafili na Vive Kielce w Pucharze Polski. Stawką dzisiejszego spotkania w Elblągu jest awans do 1/4 finału PP. Na trybunach może zasiąść rekordowa liczba około trzech tysięcy kibiców. Początek emocji w hali przy Al. Grunwaldzkiej o godz. 18.
Dzisiejsze spotkanie w Elblągu to okazja, żeby zobaczyć na żywo jedną z najlepszych drużyn w Europie. Vive to 11-krotny mistrz Polski, uczestnik elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów. Mecz w hali Centrum Sportowo-Biznesowego przy Al. Grunwaldzkiej obejrzy blisko trzy tysiące osób. Początek emocji o godz. 18.

Historia lubi się powtarzać
Piłkarze ręczni Mebli Wójcik po raz drugi trafili w Pucharze Polski na Vive. Tak też się stało w poprzednim sezonie, kiedy obi drużyny los skrzyżował w 1/4 finału PP. Pierwszy mecz w Elblągu zgromadził na trybunach ponad trzy tysiące kibiców. Niespodzianki nie było, elbląscy szczypiorniści przegrali 13:40, także rewanż nie zakończył się po ich myśli (przegrali 24:46).

— Mecz mógł się podobać, mimo iż był jednostronnym widowiskiem — mówił po pierwszym spotkaniu ówczesny trener kieleckiej drużyny Talant Dujszebajew. — Moi podopieczni stanęli na wysokości zadania i ani przez moment nie zlekceważyli przeciwnika. Oni doskonale wiedzą, że dobrą grą promują nie tylko siebie, ale także i klub, i oto nam wszystkim chodzi. Dziękuję elbląskiej publiczności za zgotowanie miłej atmosfery — dodał.

Teraz o awansie do kolejnej rundy zadecyduje tylko jedno spotkanie.
W tej edycji PP „Meblarze” rozegrali trzy spotkania, w których kolejno pokonali: Warmię Traveland Olsztyn w rzutach karnych 4:3 (mecz zakończył się wynikiem 27:27), MKS Brodnica 34:28 oraz Gwardię Koszalin 26:25. Losowanie par 1/8 finału odbyło się 20 listopada w Warszawie.

— Mamy to szczęście, że ponownie zagramy z najlepszą od kilkunastu już lat drużyną w Polsce, a także znaną i cenioną w Europie — mówi prezes i strategiczny sponsor elbląskiego klubu Leszek Wójcik. — Dla elbląskich kibiców, i nie tylko, to wspaniały prezent na Mikołajki. Puchar Polski pokazuje, że warto w nim walczyć i wygrywać, bo rzadko się zdarza gościć zespoły z najwyższej półki, mające tyle reprezentantów Polski i innych krajów — dodaje.

Trener elblążan Dariusz Molski przyznaje, że dla kibiców to będzie na pewno sportowa uczta.
— Także moim zawodnikom to spotkanie pozostanie na dłużej w pamięci. Szansę gry przeciwko Vive dostaną wszyscy zawodnicy wpisani do protokołu. Zagramy tak, jak naprawdę potrafimy. Myślę, że ambicji mojej drużynie tym razem nie powinno zabraknąć — stwierdził. — Postaramy się powalczyć o przyzwoity wynik, tak by każdy po meczu mógł spokojnie spojrzeć w lustro i stwierdzić, że zagrał dobrze.

Faworyt tylko jeden
— Faworyt tego meczu jest tylko jeden — stwierdza kapitan elbląskiej drużyny Damian Malandy. — Kielecki zespół nie ma sobie równych w Polsce i długo nie będzie miał. Dysponuje takim składem i budżetem finansowym, że wszystkie kluby w naszym kraju mogą mu pozazdrościć. Zagrać przeciwko takiemu przeciwnikowi, to marzenie każdego zawodnika naszej drużyny. Chociaż dzieli nas spora różnica klasy, to w poniedziałek zrobimy wszystko, żeby osiągnąć jak najlepszy rezultat oraz usatysfakcjonować swoją grą kibiców.

Na razie elbląscy szczypiorniści grają z Vive tylko w PP. Już wkrótce zespół z Elbląga ma dołączyć do grona drużyn występujących w superlidze. — Nie ukrywam, że po sezonie 2015/2016 chcemy awansować do superligi i jest to cel w pełni do zrealizowania. Wówczas Vive ponownie zawita do Elbląga — mówi Malandy.

Piłkarze ręczni z Elbląga mieli okazję już grać z Vive w ekstraklasie w latach 2006-2008. W sezonie 2006/2007 kielczanie wygrali u siebie 36:25, a rewanż w Elblągu zakończył się remisem 25:25. W kolejnym sezonie skazywani na pożarcie elblążanie sprawili nie lada sensację wygrywając w Kielcach 25:24 (12:10), rewanż wygrało Vive 27:24. Jednym z bohaterów tamtego wygranego spotkania w Kielcach był bramkarz Marcin Głębocki, który wielokrotnie wychodził obronną ręką z opresji w sytuacjach sam na sam z zawodnikami Vive. Także dzisiaj ponownie w barwach elbląskiej drużyny będzie miał okazję wystąpić przeciwko utytułowanemu rywalowi.
Pozostałe mecze 1/8 finału PP (odbędą się w środę): MMTS Kwidzyn — Zagłębie Lubin, Stal Mielec — Azoty Puławy, SPR Tarnów — Chrobry Głogów, Pogoń Szczecin — Wisła Płock, KPR Legionowo — Śląsk Wrocław, Nielba Wągrowiec — Wybrzeże Gdańsk, Gwardia Opole — Górnik Zabrze.

Zapraszamy na naszą relację na żywo. Zaczynamy od godz. 18.

Meble Wójcik Elbląg 26:32 Vive Kielce

Sprawdź relację live »



Źródło: Dziennik Elbląski