Napad na kobietę na Komeńskiego. Policja zatrzymała pierwszego podejrzanego

2014-12-05 14:38:23(ost. akt: 2014-12-05 14:46:05)

Autor zdjęcia: KMP Elbląg

46-letnia kobieta wracała po pracy do domu, kiedy zaatakowali ją dwaj młodzi mężczyźni. Jeden z nich uderzył ją w plecy i przewrócił na ziemię. Ukradli torebkę i uciekli. Policjanci zatrzymali w czwartek (04.12) jednego z podejrzanych. To 18-letni Mateusz R.
46-letnia kobieta została napadnięta 9 września około godz. 21 na ul. Komeńskiego w Elblągu. Od tamtego czasu sprawców starali się ustalić policjanci kryminalni. Przesłuchali świadków i zabezpieczyli monitoring z jednego ze sklepów.
— Mieli tylko strzępy informacji, niemniej jednak doświadczenie i determinacja pozwoliła dotrzeć im do sprawcy — mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Podejrzany, 18-letni Mateusz R., został zatrzymany w czwartek 04.12) przy ul. Łęczyckiej w Elblągu. Był wcześniej karany za rozbój i kradzieże. Grozi mu do 12 lat więzienia. Nie przyznał się do napadu na kobietę, nie chciał również składać wyjaśnień.
— Funkcjonariusze ustalili także drugiego z mężczyzn, który prawdopodobnie uczestniczył w rozboju. Jego zatrzymanie to kwesta czasu — dodaje Jakub Sawicki.

Podczas napadu sprawcy ukradli torebkę z pieniędzmi i dokumentami, wszystko o wartości blisko 700 zł. Policjanci, którzy wówczas interweniowali na miejscu zdarzenia, kilkadziesiąt metrów dalej znaleźli torebkę pokrzywdzonej, a w niej część skradzionych rzeczy.

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. rys #1599612 | 109.243.*.* 7 gru 2014 21:38

    jest ich tyle ze niema gdzie utylizowac

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Normalny Człowiek #1597737 | 87.205.*.* 5 gru 2014 23:58

    Utylizować śmieci, bo będziemy bali się wyjść na ulicę. To bezwartościowe jednostki i nie ma sensu tego czegoś karmić w więzieniu.

    odpowiedz na ten komentarz