Wzrastają ceny wody i ścieków. Każdy zapłaci o złotówkę więcej
2014-12-11 18:04:00(ost. akt: 2014-12-11 18:06:00)
O prawie złotówkę więcej zapłaci średnio w przyszłym roku każdy elblążanin za wodę i ścieki. W tej podwyżce mieszczą się między innymi koszty walki z ośliczką i... straty związane z wciąż malejącym zużyciem wody. Nowe taryfy wejdą w życie "z automatu", bez wcześniejszej konsultacji ich z radnymi.
Radni poprzedniej kadencji nie mieli czasu na zajęcie się wnioskiem Elbląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji o zmianę taryf. Obecna rada została postawiona przed faktem dokonanym: po 45 dniach od dnia złożenia przez firmę wniosku, podwyżka weszła w życie niejako z "automatu", na mocy obowiązujących przepisów.
O milion złotych więcej
Cena za każdy metr sześc. pobranej wody wzrośnie o 22 gr, do 4,27 zł. O 10 gr więcej mieszkańcy zapłacą za każdy metr sześc. odprowadzonych z ich gospodarstw ścieków (3,83 zł). Łączna cena wody i ścieków dla gospodarstw domowych i pozostałych odbiorców wzrośnie z 7,78 zł za m sześc. do 8,10 zł za m sześc., tj. o 4,1 proc. Dla firm to będzie jeszcze mniejsza podwyżka - o 3,8 proc.: z 7,83 zł za m sześc. do 8,13 zł za m sześć.
Cena za każdy metr sześc. pobranej wody wzrośnie o 22 gr, do 4,27 zł. O 10 gr więcej mieszkańcy zapłacą za każdy metr sześc. odprowadzonych z ich gospodarstw ścieków (3,83 zł). Łączna cena wody i ścieków dla gospodarstw domowych i pozostałych odbiorców wzrośnie z 7,78 zł za m sześc. do 8,10 zł za m sześc., tj. o 4,1 proc. Dla firm to będzie jeszcze mniejsza podwyżka - o 3,8 proc.: z 7,83 zł za m sześc. do 8,13 zł za m sześć.
— Zakładając, że średnio elblążanin zużywa 3 m sześc, wody na miesiąc, jego rachunek za wodę i ścieki wzrośnie o 96 gr — wylicza Andrzej Kurkiewicz, dyrektor ds. technicznych EPWiK. Każdy przyzna, że to nie jest jakaś zawrotna podwyżka. Tym bardziej, że w ubiegłym roku nie było żadnej zmiany opłat.
Dzięki podwyżce taryf rocznie do firmy wpłynie ze sprzedaży wody o ok. 1 milion złotych więcej.
Dzięki podwyżce taryf rocznie do firmy wpłynie ze sprzedaży wody o ok. 1 milion złotych więcej.
Ośliczka i oszczędności
Tym razem bez zmiany wodnych taryf nie mogło się obejść. Gdy firma przed dwoma laty kalkulowała ceny, płacony przez nią podatek od budowli wykorzystywanych do zbiorowego zaopatrzenia mieszkańców w wodę wynosił zaledwie 0,1 proc. ich wartości (przy dopuszczalnej stawce 2 proc.).
— Teraz będziemy płacili 1 proc. od wartości budowli. To jest dziesięciokrotny wzrost! — podkreśla dyrektor. — W wymiarze finansowym oznacza to, że płacony przez nas podatek od nieruchomości wzrośnie o 1 mln 150 tys. zł.
Na podwyżkę mają też wpływ zwiększone koszty amortyzacji z tytułu przejęcia od miasta dodatkowego majątku.
— Niestety, podwyżka musi też zrekompensować, przynajmniej częściowo, spadek sprzedaży wody — przyznaje Andrzej Kurkiewicz. — Za 8 miesięcy tego roku sprzedaliśmy o 200 tys. m sześć., czyli 3,6 proc. wody mniej. Ten bilans na koniec roku na pewno nie będzie korzystniejszy.
Dodatkowe pieniądze z kieszeni elblążan wyjmie też... walka z ośliczką. W cenę wody "wejdą" m.in. koszty dezynfekcji, czy ciągłego płukania sieci.
— Te działania mogą pochłonąć nawet 700 tys. zł — szacuje dyrektor.
Tym razem bez zmiany wodnych taryf nie mogło się obejść. Gdy firma przed dwoma laty kalkulowała ceny, płacony przez nią podatek od budowli wykorzystywanych do zbiorowego zaopatrzenia mieszkańców w wodę wynosił zaledwie 0,1 proc. ich wartości (przy dopuszczalnej stawce 2 proc.).
— Teraz będziemy płacili 1 proc. od wartości budowli. To jest dziesięciokrotny wzrost! — podkreśla dyrektor. — W wymiarze finansowym oznacza to, że płacony przez nas podatek od nieruchomości wzrośnie o 1 mln 150 tys. zł.
Na podwyżkę mają też wpływ zwiększone koszty amortyzacji z tytułu przejęcia od miasta dodatkowego majątku.
— Niestety, podwyżka musi też zrekompensować, przynajmniej częściowo, spadek sprzedaży wody — przyznaje Andrzej Kurkiewicz. — Za 8 miesięcy tego roku sprzedaliśmy o 200 tys. m sześć., czyli 3,6 proc. wody mniej. Ten bilans na koniec roku na pewno nie będzie korzystniejszy.
Dodatkowe pieniądze z kieszeni elblążan wyjmie też... walka z ośliczką. W cenę wody "wejdą" m.in. koszty dezynfekcji, czy ciągłego płukania sieci.
— Te działania mogą pochłonąć nawet 700 tys. zł — szacuje dyrektor.
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
A1 #1606947 | 178.37.*.* 13 gru 2014 16:57
Dziwne, że tacy fachowcy od księgowości i zarządzania marnują się w EPWiK. Powinni już dawno pracować w UM. Miasto nie miałoby długów. Spadają wpływy z podatków, to podwyższyć podatki tym, którzy jeszcze płacą. Mistrzowie ekonomii - klienci mniej korzystają z ich usług, to dowalą im podwyżki.
odpowiedz na ten komentarz
qwert #1606345 | 89.206.*.* 12 gru 2014 21:55
Jakim trzeba być imbecylem by wierzyć że podwyżki i odpowiedzialność za nie ponosi Wróblewski anie poprzednik cwany Wilk już na ostatniej sesji pokazał jakim jest bucem zarozumialcem
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
zorro #1606090 | 77.255.*.* 12 gru 2014 18:39
A prezes EPEC 16000 skromna kasa
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Ekiza #1605557 | 78.88.*.* 12 gru 2014 11:26
Jakość wody spada co rok a ceny rosną , tak może być tylko w naszym Kraju .
odpowiedz na ten komentarz
eWA .......... #1605549 | 78.88.*.* 12 gru 2014 11:15
BRAWO panie wróblewski , POdziękował pan WSZYSTKIM WYBORCOM KTÓRZY NA pana GŁOSOWALI PODWYŻKAMI , MOŻE WRESZCIE ZROZUMIEJĄ CI CO NA pana GŁOSOWALI ................
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)