Lekcja wuefu z gwiazdami siatkówki
2015-01-14 18:10:00(ost. akt: 2015-01-14 19:39:24)
Uczniowie elbląskich podstawówek mieli dzisiaj okazję wziąć udział w nietuzinkowej lekcji wychowania fizycznego. Poprowadziły ją gwiazdy polskiej siatkówki w ramach kampanii "Stop zwolnieniom z WF-u”.
W zeszłym roku Ministerstwo Sportu i Turystyki ruszyło z kampanią „Stop zwolnieniom z WF-u”, która ma zachęcić dzieci i młodzieży do aktywności fizycznej. Do akcji włączają się także znani sportowcy, którzy organizują specjalne lekcje wychowania fizycznego. Wczoraj uczniowie elbląskich podstawówek mieli okazję wziąć udział w jednej z nich. Emocji było co niemiara, bo zajęcia prowadzili zawodnicy klubu LOTOS Trefl Gdańsk: Mateusz Czunkiewicz, Sławomir Zemlik i Wojciech Serafin, ich trener Andrea Anastasi oraz Piotr Gruszka trener BBTS Bielsko-Biała.
— Dzisiaj dzieci i młodzież trudno zachęcić do sportu. Ze zdrowym stylem życia wygrywają telewizor, komputer i smartfon — mówi Piotr Gruszka. — W kształtowaniu dobrych nawyków potrzebni są przede wszystkim rodzice, duża jest również rola szkoły i nauczycieli. Jako sportowiec zawsze będę takie akcje wspierał.
Nauczyciele wychowania fizycznego przyznają, że dzieci obecnie niechętnie zakładają spodenki gimnastyczne i trampki.
— W podstawówce nie ma większego problemu, by zachęcić dzieci do ćwiczeń. Ale już w gimnazjum pojawiają się kłopoty. Dlatego popieramy takie akcje, bo dzięki pracy dzieci, rodziców, szkół i zaangażowania sportowców, a także mediów wszystko powoli wraca do normy — mówi Barbara Karczewska, wuefistka z SP nr 25 w Elblągu.
— W podstawówce nie ma większego problemu, by zachęcić dzieci do ćwiczeń. Ale już w gimnazjum pojawiają się kłopoty. Dlatego popieramy takie akcje, bo dzięki pracy dzieci, rodziców, szkół i zaangażowania sportowców, a także mediów wszystko powoli wraca do normy — mówi Barbara Karczewska, wuefistka z SP nr 25 w Elblągu.
Jak mówi Piotr Gruszka, nie każdy musi być sportowcem, chodzi o to byśmy się ruszali.
— Zamieńmy autobus i tramwaj na rower, a zamiast siedzieć przed telewizorem zabierzmy rodzinę na basen. Ja należę jeszcze do tego pokolenia, kiedy dzieci spędzały czas na podwórkach z rówieśnikami. Z sentymentem wspominam pełne śmiechu i krzyku polskie podwórka, teraz są puste i ciche.
— Zamieńmy autobus i tramwaj na rower, a zamiast siedzieć przed telewizorem zabierzmy rodzinę na basen. Ja należę jeszcze do tego pokolenia, kiedy dzieci spędzały czas na podwórkach z rówieśnikami. Z sentymentem wspominam pełne śmiechu i krzyku polskie podwórka, teraz są puste i ciche.
Dzieci były pod wrażeniem dzisiejsze lekcji z gwiazdami siatkówki.
— Nauczyli nas nowych chwytów siatkarskich, pokazali jak odbijać piłkę, ćwiczyli razem z nami przysiady z obciążeniem, podrzuty czy tzw. koszyczek — wylicza Julia Gromadzka z SP nr 16 w Elblągu. — Ale nie spodziewałam się, że trening siatkarski może być tak wyczerpujący, chociaż przyjemny.
— Nauczyli nas nowych chwytów siatkarskich, pokazali jak odbijać piłkę, ćwiczyli razem z nami przysiady z obciążeniem, podrzuty czy tzw. koszyczek — wylicza Julia Gromadzka z SP nr 16 w Elblągu. — Ale nie spodziewałam się, że trening siatkarski może być tak wyczerpujący, chociaż przyjemny.
— Ogromny zapał, zaangażowanie, chęć i pasja. To wszystko zobaczyłem dziś na boisku w Elblągu. Niech wszyscy tak ćwiczą. "Bo sport to zdrowie, każdy ci to powie" — podsumowuje dzisiejszą akcję Mateusz Czunkiewicz, zawodnik LOTOS Trefl Gdańsk.
asz
asz
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez