Płuca będziemy leczyli w Elblągu

2015-01-15 18:00:22(ost. akt: 2015-01-15 13:20:14)

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Jeszcze w tym roku oddział chorób płuc szpitala miejskiego w Elblągu ma przyjąć pierwszych pacjentów. Pulmonologia zajmie miejsce dawnej interny. Placówka jest już gotowa do ogłoszenia przetargu na przystosowanie tego miejsca do nowych zadań. Nie wie tylko, ile będzie miała na ten cel pieniędzy.

Utworzenie pulmonologii to dobra informacja dla chorujących na płuca pacjentów, którzy obecnie - w razie konieczności leczenia szpitalnego - muszą jeździć do Olsztyna, bądź do Prabut. A, patrząc na statystyki, elblążanie dwukrotnie częściej chorują na płuca, niż np. mieszkańcy Olsztyna.


Oddział chorób płuc będzie działał na parterze głównego budynku szpitalnego, w miejscu dawnej interny. Zajmie powierzchnię ok. 700 m kwadratowych. Początkowo zakładano, że dla pacjentów przygotowanych będzie 25 łóżek. 
— Obecnie planuje się 28 łóżek — informuje Katarzyna Stasiak, rzecznik prasowy Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II w Elblągu.

Szpital przy ul. Żeromskiego przygotowania do otwarcia oddziału chorób płuc rozpoczął w ubiegłym roku.

— Wykonana jest już dokumentacja przedsięwzięcia, mamy pozwolenie na budowę. Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia procedury przetargowej zaraz po otrzymaniu informacji o zarezerwowaniu pieniędzy na ten cel w budżecie miasta — mówi Katarzyna Stasiak, rzecznik prasowy Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II w Elblągu.

W projekcie budżetu na oba szpitale miejskie przeznaczone jest 2 mln zł. Sesja budżetowa odbędzie się 29 stycznia. — Dokładny podział tych pieniędzy nie został jeszcze dokonany — zastrzega Joanna Urbaniak, rzeczniczka prasowa elbląskiego ratusza.

Rzeczniczka przypomina, że w ubiegłym roku z kasy miejskiej popłynęło już do szpitala przy ul. Żeromskiego: w czerwcu 90 tys. zł na projekt dostosowania pomieszczeń pod oddział pulmonologii i w listopadzie 350 tys. zł już na konkretne roboty z tym związane.

— Z tym, że na wniosek szpitala ta ostatnia kwota została zmniejszona do 202 tys. zł. Pozostałe pieniądze, czyli 147,9 tys. zł, zostały przeznaczone na inne pilne potrzeby szpitala, tj.: wydatki związane z kwarantanną osób z podejrzeniem niebezpiecznych chorób zakaźnych, remont oddziału ginekologii i wymianę agregatu prądotwórczego — przypomina Joanna Urbaniak.
gog

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. emeryt #1636702 | 159.205.*.* 16 sty 2015 16:43

    A pielęgniarki będą, czy jedna na wszystkich chorych?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. gosc #1636098 | 5.133.*.* 15 sty 2015 23:13

    jak dobrze pamietam agregat pradotworczy za moich czasow, a jestem 12 lat na emeryturze nie dzialal i tylko sie robilo scieme podczas jakis kontroli a teraz na nowo odnajduje sie bledy o ktore walczono i nie mozna bylo pozyskac srodkow na zakup nowego agregatu

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. gosc #1636086 | 5.133.*.* 15 sty 2015 23:03

    jak zawsze od 12 lat tylko obietnice,a szpital tonie w dlugach,a teraz chorob pluc oddzial smieszne i tragiczne

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)