Meble Wójcik - Piorkowianin 28:31. O porażce przesądził początek meczu

2015-02-08 17:03:24(ost. akt: 2015-02-08 17:10:07)
Piotrkowianin po raz drugi w tym sezonie pokonał Meble Wójcik

Piotrkowianin po raz drugi w tym sezonie pokonał Meble Wójcik

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Po dwóch z rzędu zwycięstwach elblążan w tej rundzie kibice oczekiwali w sobotę kolejnego. Niestety, tym razem spotkało ich rozczarowanie.


O zwycięstwie gości zaważył początek meczu. Piotrkowianin w tym czasie bezlitośnie wykorzystywał błędy elblążan, ich niecelne podania, brak skuteczności. Po 10 minutach goście prowadzili 10:3 i zanosiło się na wysoką porażkę "Meblarzy". Ci jednak uporządkowali grę, dzięki czemu powoli odrabiali straty. Już pięć minut później Piotrkowianin prowadził tylko trzema bramkami (11:8), ale tę przewagę utrzymał do przerwy.

Drugą połowę Meble Wójcik rozpoczęły zdecydowanie lepiej niż pierwszą. Po po dwóch bramkach Marcina Szopy i jednej Mikołaja Kupca przegrywały w 33. min już tylko 18:19. Była okazja do remisu, ale doskonałych sytuacji nie wykorzystali Grzegorz Dorsz i Jakub Malczewski - obronną ręką w tych przypadkach wychodził bramkarz gości Damian Procho. Między 46 a 54 minutą trwała niemoc strzelecka gospodarzy. W tym czasie zdobyli tylko jedną bramkę (Piotr Adamczak), a sami stracili cztery, przegrywając 22:27. Właściwie było już po meczu.
Z przebiegu gry Piotrkowianin wygrał zasłużenie. Elblążanie walczyli do końca i udowodnili, że ambicji i woli walki im nie brakuje.
JK


Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. konl #1659315 | 94.254.*.* 8 lut 2015 17:31

    Wcale o porażce nie przesądził początek. Mecz był do wygrania, gdy by nie nasze błędy, rzuty w bramkarza i niewykorzystany rzut karny. Chyba dziennikarz, który to pisał, nie był na meczu, skoro tak pisze.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz