Wpadł w szał i rozwalił młotkiem samochód dostawcy pizzy

2015-02-10 11:09:54(ost. akt: 2015-02-10 12:20:38)
ilustracja do treści

ilustracja do treści

Autor zdjęcia: Karol Wrombel

"Skąd masz pizzę, zaraz ci rozpier... ten samochód" — odgrażał się dostawcy pizzy pijany mężczyzna w poniedziałkowy wieczór na ul. Wiejskiej w Elblągu. Po czym wziął młotek i stłukł reflektory w aucie.
W poniedziałek, około godz. 22, policjantów wezwano do awantury ulicznej. Czekał na nich zgłaszający, który wskazał im zniszczone auto i opowiedział przebieg wydarzeń.
— Pokrzywdzonym był dostawca pizzy, który wsiadał do swojego samochodu po realizacji zamówienia. Zaczepił go młody mężczyzna. Powiedział: skąd masz pizzę? zaraz ci rozp… ten samochód? Po czym wziął młotek i zaczął tłuc reflektory volkswagena golfa — informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Mężczyzna uciekł i ukrył się w klatce jednego z budynków.
— Policjanci patrolowali tak długo ulicę Wiejską aż znaleźli mężczyznę, około numeru 40. Zatrzymali go po krótkim pościgu. Okazało się, że był pijany. Miał promil alkoholu w organizmie. 24-letni Patryk K. odpowie teraz za zniszczenie mienia. Grozi mu kara do 5 lat wiezienia — informuje Sawicki.



Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Raptajl #1661790 | 31.220.*.* 10 lut 2015 20:59

    Patologii takiej jak ta, trzeba zabierać obywatelstwo polskie i wysłać poza granice, gdziekolwiek. Jak mu Polska i Polacy tacy źli, to niech spieprza, albo niech się zabije - jednego idioty mniej.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. pipol #1661611 | 87.145.*.* 10 lut 2015 18:20

    NIE WYRAZAJ SIE!!!!!!!

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Brak milicji ...ZOMO i SB #1661583 | 46.205.*.* 10 lut 2015 17:59

    jest policja , demokracja i wolność ..o co chodzi ...

    odpowiedz na ten komentarz

  4. zaniepokojony #1661549 | 178.43.*.* 10 lut 2015 17:23

    Kilka lat temu mój znajomy wracał piechotą po pracy do domu. Wyprzedził go biegnący mężczyzna. W momencie wyprzedzania walnął go mocno w ramię i krzyknął "sie ma stary". Znajomy był tak zaskoczony że nie zdążył zareagować a gość zniknął za rogiem. Ruszył dalej z bolącym ramieniem. Dogoniła go jakaś kobieta i powiedziała że ma całą kurtkę zakrwawioną na plecach. Znajomy zdjął kurtkę, zobaczył krew i ślad po nożu. Wtedy zemdlał. Kobieta wezwała pogotowie. Na szczęście nóż ześlizgnął się po łopatce i rana nie była groźna. Na policji dowiedział się że nie był jedyną ofiarą szaleńca.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. zaniepokojony #1661520 | 178.43.*.* 10 lut 2015 16:55

    Chyba chodził z tym młotkiem bo skąd by "wziął" młotek? Dobrze że wyładował się na samochodzie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (19)