Tu sobie poczekasz, żeby przejść przez ulicę. "Nawet i 10 minut"

2015-02-16 18:50:00(ost. akt: 2015-02-16 19:52:15)

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

W Elblągu już w ubiegłym roku rozpoczęła się regulacja świateł na skrzyżowaniach. Mimo to ciągle są takie, które pieszym sprawiają wiele problemów. Tak jest na przykład na przejściu przy szkole muzycznej.
Jak się okazuje wzbudzana sygnalizacja świetlna działa wadliwie, a piesi często muszą poczekać nawet kilka cyklów, aby bezpiecznie przejść na drugą stronę ulicy. Jeszcze inni przebiegają trasę truchtem, bo zielone światło świeci się po prostu za krótko.

O niewyregulowanych światłach mówiła niedawno także radna Jolanta Lisewska (PiS). Zwróciła szczególną uwagę na dwa przejścia, na skrzyżowaniach ul. Grota Roweckiego, Traugutta i Nitschmanna oraz Hetmańskiej, 12 Lutego i Grota Roweckiego.
— Praca sygnalizatorów na tych przejściach dla pieszych musi zostać zmieniona — apelowała radna. — Oba przejścia są dwuetapowe. Na jednym piesi na przejście czekają nawet 10 minut, przy drugim czas określony zielonym światłem jest zbyt krótki i niekiedy nie wystarcza na przebycie wyznaczonej trasy.

Zdanie radnej podzielają elblążanie, z którymi rozmawialiśmy na miejscu.
— Tam się przejdzie, tu się stoi. Tak nie powinno być. Powinno być tyle czasu, żeby swobodnie można było przejść na drugą stronę ulicy. Tutaj to biegiem trzeba by ruszyć. Młody może i przebiegnie, ale starsza osoba na pewno nie — denerwuje się Ireneusz Wiciński mówiąc o przejściu z ul. Armii Krajowej do Grota Roweckiego (przy Biedronce).
Kilkaset metrów dalej, na przejściu ze światłami przy szkole muzycznej, także trzeba wykazać się nie lada cierpliwością.

— Tu jest po prostu strasznie: na „zielone” trzeba bardzo długo czekać, a czasami wcale się nie zapala. Samochody się zatrzymują, a mimo to zielonego światła nie ma. Czeka pieszy, zdarza się, że czekają i samochody. To powinno się zmienić — dodaje Elżbieta Popadyniec.

Urzędnicy z elbląskiego ratusza zapewniają, że problemy pieszych na tych dwóch skrzyżowaniach są im znane. I będą sukcesywnie rozwiązywane. Główny problem polega na tym, że aby opracować nowe programy pracy sygnalizacji, urzędnicy odpowiedzialni za płynny ruch w mieście muszą najpierw poznać aktualne natężenia ruchu drogowego w Elblągu.
— Po ich wykonaniu, w bieżącym roku, będzie możliwość szczegółowego przeanalizowania czasów poszczególnych faz oraz opracowania i ewentualnego wdrożenia nowych programów pracy dla tych sygnalizacji świetlnych — zapowiada Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
as

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ORI #1668275 | 91.228.*.* 17 lut 2015 14:50

    Żeby ustalić światła dla pieszych, trzeba zbadać natężenie ruchu... samochodów. Carmagedon!

    odpowiedz na ten komentarz

  2. mmm #1668211 | 83.6.*.* 17 lut 2015 13:06

    Decydenci elbląscy to posiadacze samochodów w pierwszym pokoleniu, więc w swoich furach czują się królami świata ( ze słomą w butach). Dla nich człowiek bez samochodu to mniej niż zero i śmieć.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. ggg #1668080 | 83.15.*.* 17 lut 2015 10:26

    To przejście nazywane jest "zemsta Słoniny"

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. ajur #1668002 | 87.205.*.* 17 lut 2015 08:36

    Przy szkole muzycznej wystarczyłoby usunąć przyciski, bo wzbudzana sygnalizacja jest tam bez sensu - zielone i tak może się zapalić tylko o określonym czasie, kiedy samochody mają czerwone. Ale jak włączysz za późno choćby o sekundę (normalnie by zielone jeszcze było albo by migało, czyli zdążyłoby sie przejść) to już się nie zapali i czekasz na następną zmianę, a auta stoją. Wzbudzana sygnalizacja ma sens, kiedy jest mały ruch pieszych a auta mają prostą i cały czas zielone. Wtedy tylko wg potrzeby pieszy od czasu do czasu wstrzymuje ruch. A tu komuś się coś pomyliło!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. johndoe #1667941 | 109.241.*.* 17 lut 2015 06:27

    Gdyby to jakiś ważny urzędnik miał taki problem to rozwiązana by go max w tydzień nie czekając na żadne analizy. Polska.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)