Hans Pfau pracuje nad elbląską pietą. Konający żołnierz i adwentowe mateczki

2015-02-23 18:55:00(ost. akt: 2015-02-23 21:26:36)

Autor zdjęcia: Hans Pfau

Kobieta podtrzymuje na kolanach umierającego żołnierza, druga przygląda się im i modli. Scena rozgrywa się na gruzach powojennego Elbląga, a w lipowym stuletnim drewnie rzeźbi ją Hans Pfau, były mieszkaniec Elbląga.
Elbląg od Hansa Pauf, swojego byłego mieszkańca, obecnie żyjącego w Monachium, otrzymał już dwa niecodzienne prezenty. W Ratuszu Staromiejskim możemy oglądać wyrzeźbiony w lipie XVII-wieczny Elbląg, a w muzeum makietę pl. Słowiańskiego sprzed 100 lat (przed wojną Placu Fryderyka Wilhelma). Teraz Pauf kończy pracę nad elbląską pietą.

Pieta z włoskiego oznacza miłosierdzie, zaś w sztuce to przedstawienie Matki Boskiej trzymającej na kolanach martwego Chrystusa. Jedną z najbardziej znanych jest pieta watykańska Michała Anioła. Ta autorstwa Pfaua ma symboliką odnieść się do wojennych losów naszego miasta. Na kompozycję złożą się postaci dwóch kobiet oraz konającego niemieckiego żołnierza.
— Kobiety, to mateczki adwentowe, które nawiązują do oryginalnego i tylko w Elblągu znanego zwyczaju niesienia nieustannej pomocy potrzebującym. Jedna z nich będzie miała przestrzeloną pierś. To symboliczne nawiązanie do tragicznych zdarzeń jakich doświadczyły kobiety po wejściu Armii Czerwonej do Elbląga — wyjaśnia Pfau. — Umierający żołnierz symbolizuje śmierć, upadek tego miasta. Wokół niego widać popiół i ruiny. Pieta jest symbolem straty oraz upadku naszego miasta rodzinnego. Rzeźba powinna być przestrogą dla przyszłych pokoleń, aby nikt więcej nie wywołał tak bezsensownej wojny i wszyscy mieszkańcy Elbląga, obojętnie jakiej narodowości, mogli w tym mieście żyć szczęśliwie.

Rzeźba ma nawiązywać również do elbląskiego pomnika dedykowanego poległym w wojnie prusko–francuskiej 1870-1871 mieszkańcom Elbląga.
— Stał on w Dużym Ogrodzie Zabaw, dzisiejszym Placu Wolności i przedstawiał umierającego Galla, któremu bogini zwycięstwa Nike podaje wieniec laurowy — wspomina.

Rzeźba ma być gotowa 27 lutego. Być może, jak pozostałe prace Hansa Pfaua, trafi do Elbląga. Chociaż autor nie zdradza na razie szczegółów. — Już usłyszałem kilka zachęcających propozycji — mówi Pfau.




Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. B. MHA #1673486 | 87.205.*.* 24 lut 2015 04:52

    Komentarz osoby która pewnie ze "sztuką" potyka się u szwagra na imieninach. Styl tej rzeźby jak również malarstwa Hansa Pfau mieście się w kategorii sztuki naiwnej. To obrazy, rzeźby i przedmioty rzemiosła artystycznego tworzone przez artystów nieprofesjonalnych; także dzieła stylizowane na takie. Zainteresowanie sztuką naiwną pojawiło się we Francji pod koniec XIX wieku. „Obrazy prymitywne” przypominają często malunki dzieci, charakteryzują się deformacją przestrzeni i perspektywy, lub jej brakiem, skrajnie subiektywnym punktem widzenia, prostymi technikami oraz bardzo często olbrzymim przywiązaniem do szczegółu. W podobnym stylu tworzył w Polsce m.in. Nikifor.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. des #1673367 | 87.205.*.* 23 lut 2015 21:55

    cudne to jest, wyjątkowo cudne,jakby jeszcze jakiś jeleń, nie koniecznie duży gdzieś w tle, a do tego ze dwa łabądki na jeziorku, to byłoby jeszcze cudniejsze

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz