Przyszedł na przesłuchanie, a trafił do aresztu. Kara za zakłócanie ciszy nocnej
2015-02-24 11:21:13(ost. akt: 2015-02-24 11:58:09)
Przyszedł do komendy policji, bo miał został przesłuchany. Prosto z komendy trafił do aresztu. Spędzi tam 15 dni, bo okazało się, że wcześniej został ukarany za zakłócanie ciszy nocnej i mimo wyroku nie zapłacił grzywny.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godz. 14 w komendzie policji przy ul. Królewieckiej. Mężczyzna miał się stawić na przesłuchanie o godz. 8. Ostatecznie przyszedł około godz. 14. Tak się złożyło, że zauważył go dzielnicowy i skojarzył, że może on być poszukiwany do odbycia kary.
Gdy 23-latek był przesłuchiwany, jako pokrzywdzony w sprawie o wykroczenie drogowe, policjanci dzielnicowi sprawdzili go w systemie informatycznym. Okazało się, że młody mężczyzna był wcześniej ukarany przez sąd za zakłócanie ciszy nocnej. Mimo kary nie wpłacił nałożonej przez sąd grzywny, więc została ona zamieniona na karę więzienia.
23-latek z przesłuchania trafił wiec wprost do aresztu. Tam, decyzją sądu, spędzi teraz 15 dni.
— Sytuacja pokazuje ze nie warto unikać i odkładać swoich zobowiązań, tym bardziej jeżeli poparte są one prawomocnym wyrokiem sądu. Sprawiedliwość może bowiem upomnieć się o nie w najmniej oczekiwanym momencie — komentują policjanci.
— Sytuacja pokazuje ze nie warto unikać i odkładać swoich zobowiązań, tym bardziej jeżeli poparte są one prawomocnym wyrokiem sądu. Sprawiedliwość może bowiem upomnieć się o nie w najmniej oczekiwanym momencie — komentują policjanci.
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez