Na Moniuszki wycinają drzewa

2015-02-25 07:50:00(ost. akt: 2015-02-24 21:59:16)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Rozpoczęła się wycinka drzew rosnących przy ulicy Moniuszki w Elblągu. Zniknąć ma dziesięć sztuk, tych, które ograniczają widoczność na drodze, oraz chorych.
Budowa Centrum Rekreacji Wodnej łączyła się z planami remontu nawierzchni ulicy Moniuszki oraz jej rozbudowy o zjazdy i zatoczki autobusowe. Wiązało się to również z wycinką sześćdziesięciu, w większości zdrowych drzew. Jednak środki na budowę Centrum Rekreacji Wodnej zmniejszono z ponad 1,6 mln do 600 tys. zł. W bieżącym roku robotnicy skupią się więc na przebudowie zjazdów do obiektu, a cała inwestycja została podzielona na etapy. To rozwiązanie oznaczałoby, że wycinka drzew, które rosną w przy ul. Moniuszki i kolidują z planami przebudowy tej ulicy, odsunęłaby się w czasie. Miasto potwierdza, że na razie większość tych drzew zostanie zachowana, jednak już w poniedziałek rozpoczęła się wycinka tych, które znajdują się m.in. w strefie nowych zjazdów do centrum.

— Usuniętych zostanie około 10 sztuk. Dotyczy to tych, które zasłaniają widoczność, a także chorych — mówi Joanna Urbańska, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.

Nadal nie wiadomo jednak, czy w przypadku gdyby pieniądze na przebudowę ulicy Moniuszki się znalazły, zmianom mógłby ulec także projekt, który uwzględniłby odstąpienie od wycinki alei drzew.
as

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. BEZ ŚCIEM proszę #1674755 | 83.9.*.* 25 lut 2015 11:33

    O ile Moniuszki jest jedną z tych unikalnych polskich ulic, obsadzonych starym drzewostanem ale sama dzielnica jest i nadal pozostanie zielonymi płucami miasta bo parki, działki czy Bażantarnia, o tyle centrum miasta zamienia się w betonową pustynię. Kuriozalne jest Stare Miasto. Żadnych nowych drzew wzdłuż ulic, chociaż na dawnych zdjęciach widac, że nawet przy bardzo intensywnej zabudowie, drzewa stanowiły tam znaczący element krajobrazu. Podobnie jest z Nowym Miastem czyli tzw. śródmiesciem. Hetmańską, Giermków czy wnętrzami kwartałów, np. Chmurna, Szkolna, Ślusarska, dzisiaj to ugory z pseudotrawnikami. A zieleń rekompensuje przecież niedostatki architektury ale też i ją podkreśla. O jej wpływie na zdrowie czy samopoczucie ludzi nie piszę, bo to oczywiste, jednak nie dla urzędników.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. asd #1674736 | 159.245.*.* 25 lut 2015 11:13

      A czy ogólnie basenami w Elblągu nie może rządzić jedna osoba?

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)