MKS Selgros Lublin - Start Elbląg 28:29. Zwycięstwo na pożegnanie pucharu

2015-02-25 18:52:40(ost. akt: 2015-02-26 14:29:24)

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

W rewanżowym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski piłkarek ręcznych elblążanki wygrały w Lublinie z MKS 29:28 (14:15). Niestety odpadły z dalszej rywalizacji, bo do odrobienia z pierwszego meczu było aż 10 bramek.


Start nie był faworytem tego dwumeczu. Przed tygodniem przegrał pierwszy mecz z MKS Lublin na własnym terenie aż 24:34, co praktycznie rozstrzygnęło losy tej rywalizacji. Do Lublina Start pojechał z nadziejami na dobry wynik i swój cel osiągnął. Wygrał na trudnym terenie jedną bramką, ale z awansu do turnieju finałowego Pucharu Polski cieszyły się lublinianki.

— Bardzo się cieszę, że tym razem cały zespół zrealizował wszystkie założenia taktyczne. Graliśmy konsekwentnie w obronie, dużo wyprowadzaliśmy kontrataków i udanych ataków pozycyjnych — podsumował trener Startu Antoni Parecki. — Wszystkie zawodniczki spełniły oczekiwania. Taka gra na pewno przyda się nam w niedzielnym spotkaniu z Ruchem w Chorzowie — dodał.

Kibice w Lublinie byli świadkami wyrównanego meczu. Niespodziewanie w 42. min było już nawet 23:19 dla Startu. Jednak rywalki nie odpuszczały i za chwilę na tablicy wyników kolejny raz w tym pojedynku pokazał się remis - tym razem 23:23. Zażarta walka trwała do końca spotkania. Dopiero na minutę przed końcem elblążanki mogły być pewne zwycięstwa, bo prowadziły już 29:27. Mimo rozpaczliwych ataków ze strony gospodyń nie dały odebrać sobie zwycięstwa.

Oprócz MKS Lublin do Final Four awansowały także Pogoń Szczecin, Vistal Gdynia i Zagłębie Lubin.

Wyniki rewanżowych meczów 1/4 finału PP: MKS Lublin — Start Elbląg 28:29 (15:14), w pierwszym meczu 34:24, awans MKS; Piotrcovia Piotrków Trybunalski — Vistal Gdynia 27:30 (14:13), w pierwszym meczu 25:41, awans Vistalu, Pogoń Szczecin — Ruch Chorzów 33:27 (18:14), w pierwszym meczu 27:29, awans Pogoni; Energa AZS Koszalin — Zagłębie Lubin 24:23 (12:13), pierwszy mecz 20:22, awans Zagłębia.

Źródło: Dziennik Elbląski