Start Elbląg zagra w niedzielę z Ruchem w Chorzowie. "Mamy swoją ambicję"

Drużyna z Elbląga na trzy kolejki przed końcem rundy zasadniczej zajmuje szóste miejsce w tabeli. Czy uda jej się awansować w tabeli jeszcze przed fazą play-off. Trochę nadziei w serca kibiców wlał środowy mecz Pucharu Polski w Lublinie, w którym piłkarki ręczne Startu pokonały aktualnego mistrza Polski MKS 29:28. Do Chorzowa, na niedzielne spotkanie z Ruchem, elblążanki pojadą więc w dobrych humorach. Mecz rozpocznie się o godz. 17.30. Transmisja w Polsat Sport.

Jesienią w Elblągu zdecydowanie lepszym zespołem był Start, który wygrał 31:23, chociaż musiał sobie radzić bez kontuzjowanych Katarzyny Cekały i Sylwii Lisewskiej.
— Spotkanie w Chorzowie zapowiada się ciekawie. Gospodynie, które walczą o miejsce w pierwszej szóstce, na pewno do meczu przystąpią z dużą wolą zrewanżowania się za porażkę w Elblągu — ocenia drugi trener Startu Justyna Stelina. — Dla nas to również bardzo ważny pojedynek. Mamy swój cel, sportowe ambicje i tylko komplet punktów nas interesuje. Jesteśmy faworytem, ale nie będzie to łatwy mecz. Gospodynie nie mają nic do stracenia. Na pewno będą grały twardo, oby tylko odbyło się bez kontuzji.

Przeciwko Ruchowi nie będzie mogła zagrać Agnieszka Wolska, która leczy kontuzję. Pod znakiem zapytania stoi występ Sylwii Lisewskiej i Edyty Szymańskiej.
— Atutem Ruchu będzie publiczność. Po naszej stronie są doświadczenie oraz szybkość. Nie możemy zawieść naszych kibiców — mówi Stelina.
Pozostałe mecze 20. kolejki: SPR Olkusz — MKS Selgros Lublin (w pierwszej rundzie 26:31), Sambor Tczew — Vistal Gdynia (26:33), Piotrcovia Piotrków Trybunalski — KPR Jelenia Góra (27:33), Pogoń Szczecin — Energa AZS Koszalin (23:26), Zagłębie Lubin — Olimpia Beskid Nowy Sącz (28:25).
JK