Polonia Pasłęk wygrała sparing z juniorami Olimpii Elbląg 3:1. Zdjęcia

— Mecz mógł się podobać i stał na całkiem dobrym poziomie — ocenia honorowy prezes pasłęckiego klubu Bogdan Korzeniowski. — Juniorzy Olimpii pokazali się z dobrej strony, ale większa rutyna i dojrzałość naszych zawodników zadecydowały o wyniku spotkania.

Na początku meczu walka toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, w miarę upływu czasu zarysowywała się przewaga polonistów. Jej efektem była bramka zdobyta w 35. min. Hubert Konczewski został sfaulowany w polu karnym przez Rafała Maciążka, a jedenastkę egzekwował Radosław Lenart. Bramkarz Olimpii zdołał odbić piłkę, jednak nie dał rady zatrzymać piłki po dobitce Mateusza Leśniewskiego.

Juniorzy z Elbląga nie dawali za wygraną. Na 3 minuty przed przerwą Michał Bartkowski doprowadził do wyrównania, ale radość młodych zawodników Olimpii trwała krótko. Zaledwie minutę później podanie Lenarta sfinalizował Mateusz Włodarczyk i strzałem z pola karnego ponownie wyprowadził Polonię na prowadzenie.

Po przerwie pasłęczanie zdobyli tylko jednego gola, chociaż sytuacji podbramkowych stworzyli o wiele więcej m.in. po strzałach Jacka Rosenaua, Lernarta i Tomasza Augustyńczyka piłka trafiła w poprzeczkę.
JK