"Niezapomniany" Dzień Kobiet. Ktoś zdewastował jej mieszkanie. Podejrzany to były konkubent

2015-03-10 13:01:32(ost. akt: 2015-03-10 13:09:41)

Autor zdjęcia: mat. policji

Według policyjnych ustaleń, w Dzień Kobiet dostał się do mieszkania swojej byłej konkubiny. Zniszczył szafki kuchenne, naczynia, połamał łóżeczko dziecięce i wysmarował ściany farbą. Po wszystkim zadzwonił do kobiety i "pochwalił się" tym, co zrobił. Podejrzany o to jest 44-letni Sławomir K. Mężczyzna został zatrzymany. Nie przyznał się do winy.
Cała sytuacja miała miejsce 8 marca br. w jednym z mieszkań na ulicy Rzeźnickiej w Elblągu.
— Podejrzany pod nieobecność swojej były konkubiny miał dostać się do wynajmowanego przez nią mieszkania i zniszczyć jej sprzęty domowe. Konkretnie chodziło o połamanie szafek kuchennych, rozbicie talerzy, szklanek, połamanie łóżeczka dziecięcego oraz oblanie ścian i dywanów farbą — informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Straty oszacowano na blisko 1000 zł. Według ustaleń policjantów, mężczyzna miał jeszcze zadzwonić do pokrzywdzonej i powiedzieć jej o tym, co zrobił. Kiedy kobieta wróciła do domu i zastała zdewastowane mieszkanie od razu zadzwoniła pod 997. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali Sławomira K.
— Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale jednocześnie zadeklarował, że naprawi zniszczony sprzęt. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Wcześniej był notowany za handel narkotykami i włamanie. Grozi mu kara do 5 lat więzienia — dodaje Sawicki.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Smrodek Miodek #1686125 | 188.146.*.* 10 mar 2015 15:30

    Miał dostać się i miał zadzwonić czy dostał się i zadzwonił bo to kolosalna różnica ! Pierwsze określenia to zamierzenie zrobienia czegoś natomiast drugie to zaistniały fakt.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz