W II Liceum Ogólnokształcącym zamieszkała poezja
2015-03-30 12:48:02(ost. akt: 2015-03-30 12:50:26)
Z okazji Międzynarodowego Dnia Pisarza w II LO młodzi pasjonaci słowa zmierzyli się w konkursie literackim.
Uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu mogą pochwalić się wieloma talentami.
Potwierdzeniem ich umiejętności są liczne sukcesy w sporcie, w konkursach przedmiotowych: matematycznych, historycznych, językowych... Konkurs poetycki jest wyjątkową okazją do zaistnienia dla młodych poetów.
Potwierdzeniem ich umiejętności są liczne sukcesy w sporcie, w konkursach przedmiotowych: matematycznych, historycznych, językowych... Konkurs poetycki jest wyjątkową okazją do zaistnienia dla młodych poetów.
Z okazji obchodów Międzynarodowego Dnia Pisarza w szkole ogłoszono konkurs literacki. 24 marca 2015 r. odbyło się rozdanie nagród. Wyłoniono czterech laureatów:
Andrzej Chądzyński (klasa III c, Gimnazjum nr 3),
Marta Bombała (klasa II c, Gimnazjum nr 3),
Agata Miedzińska (klasa Ia, II Liceum Ogólnokształcące),
Mateusz Zieliński (klasa Id, II Liceum Ogólnokształcące).
Andrzej Chądzyński (klasa III c, Gimnazjum nr 3),
Marta Bombała (klasa II c, Gimnazjum nr 3),
Agata Miedzińska (klasa Ia, II Liceum Ogólnokształcące),
Mateusz Zieliński (klasa Id, II Liceum Ogólnokształcące).
Uczniowie wykazali się niezwykłą pomysłowością, polotem i lekkością pióra. Ich teksty czyta się z przyjemnością, są błyskotliwe i zaskakujące. Wyróżnionym gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów literackich. Czekając na więcej w przyszłości, poniżej zamieszczamy fragmenty zwycięskich tekstów.
A. Miedzińska "Dla Boga"
Być jak płynąca rzeka
iść naprzód, oczekiwać tylko od siebie,
nie łudzić się, że ktoś na nas czeka
iść naprzód, oczekiwać tylko od siebie,
nie łudzić się, że ktoś na nas czeka
Nie cichnąć o zmroku,
nie bać się dawać do przodu kroku,
w niemożliwe wierzyć
i długą miarą swoje cele mierzyć
nie bać się dawać do przodu kroku,
w niemożliwe wierzyć
i długą miarą swoje cele mierzyć
Szukać w sobie szczęścia,
zrozumieć myśli nie do pojęcia,
a gdy przyjdzie czas podarować się Tobie.
zrozumieć myśli nie do pojęcia,
a gdy przyjdzie czas podarować się Tobie.
M. Bombała "Dlaczego warto dokonywać zmian?"
"(...) Podlatuje do ciebie ptak, czarny kruk, który ostrożnie siada na twym ramieniu. Z zaciekawieniem wpatrujesz się w jego magiczne, niebieskie oczy. Kobaltowe tęczówki oddają spojrzenie i teraz kontakt polega na wyczytaniu intencji drugiego gracza. Gdy już wygrywasz, nie dajesz się przejrzeć, ale wyczuwasz emocje przeciwnika, kruk zbliża dziób do twych ramion i delikatnie cię szczypie. Najpierw przyjemne, niecodzienne zdarzenie, potem już dokuczliwe działanie. Próbujesz walczyć, ale ptak nie ustępuje. Czujesz ciepłą krew spływającą po obolałych plecach. Myślisz, że to koniec. Nieznajomy jednak nie przestaje. Tępy ból przyćmiewa jeszcze przed chwilą radosne myślenie.
Po chwili zaczynasz rozumieć. Kruk próbuje ci pomóc. Niebiosa zesłały ci ten dar, który masz w pełni wykorzystać. Nie opierasz się, a ptak dokonuje niezwykłej przemiany. Już po chwili, nie wiadomo czy krótszej, czy dłuższej (...) czujesz dodatkowy ciężar na plecach, Odwracasz głowę i widzisz ogromne, czarne skrzydła. (...)
Po chwili zaczynasz rozumieć. Kruk próbuje ci pomóc. Niebiosa zesłały ci ten dar, który masz w pełni wykorzystać. Nie opierasz się, a ptak dokonuje niezwykłej przemiany. Już po chwili, nie wiadomo czy krótszej, czy dłuższej (...) czujesz dodatkowy ciężar na plecach, Odwracasz głowę i widzisz ogromne, czarne skrzydła. (...)
A. Chądzyński "Przemijająca chwila"
(...) kruche to wszystko się już staje
nie zmierza to nigdzie
tylko włóczy się
trwając wciąż i wciąż
nie zmierza to nigdzie
tylko włóczy się
trwając wciąż i wciąż
nie mija nic w chwilę
nic nie znika na moment
pogłębia się ból stary
przeszywa wszystko strzała zarazy (..)
nic nie znika na moment
pogłębia się ból stary
przeszywa wszystko strzała zarazy (..)
M. Zieliński
Trzymam w ręku swym długopis,
już mam kartkę, również pomysł!
Jeszcze tylko złożyć podpis,
by utrwalić wnet mój zamysł.
już mam kartkę, również pomysł!
Jeszcze tylko złożyć podpis,
by utrwalić wnet mój zamysł.
Jednak chwila, gdzie idea?
Przecież była tu przed chwilą!
Znowu mi gdzieś tam uciekła,
gdzieś za szóstą, ósmą milą...
Przecież była tu przed chwilą!
Znowu mi gdzieś tam uciekła,
gdzieś za szóstą, ósmą milą...
Zostawiła mnie samego
z rzemieślniczym moim tekstem,
bez polotu ambitnego,
który wnet zostanie starcem.
z rzemieślniczym moim tekstem,
bez polotu ambitnego,
który wnet zostanie starcem.
Anna Bisaga, II LO
Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: AnnaBisaga
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)