Elbląg Zdrój. Opuszczony dworzec straszy i szpeci okolicę

2015-04-13 07:00:00(ost. akt: 2015-04-12 22:44:11)

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Ulica Browarna jest już po przebudowie i obecnie należy do jednych z najładniejszych w mieście. Okolice szpeci za to budynek dworca Elbląg Zdrój, którego nie oszczędzają wandale.
— Ulica Browarna po przebudowie wygląda już dużo lepiej. Aż przyjemnie się nią jedzie. Ale nadal w tym miejscu straszy budynek dworca Elbląg-Zdrój. Czy kolej lub władze miasta nie mogą tu zrobić porządku? — mówi jeden z naszych Czytelników, który w tej sprawie zadzwonił do naszej redakcji.
To samo pytanie elblążanie stawiają już od wielu lat. Problem nadal jednak nie doczekał się rozwiązania i wszystko wskazuje na to, że nie nastąpi to szybko.

Przypomnijmy: zbudowany pod koniec lat siedemdziesiątych dworzec stanowił część kolei nadzalewowej. Jednak od dłuższego czasu pociągi się tu nie zatrzymują, a budynek nie pełni swojej funkcji. Przez jakiś czas funkcjonował w nim sklep spożywczy i piekarnia. Teraz jednak obiektem interesują się głównie bezdomni i wandale. Budynek powoli obraca się w ruinę.

Szansa na jego ratunek pojawiła się w połowie ubiegłym roku. Ówczesne władze Elbląga rozpoczęły rozmowy z PKP, które są właścicielem obiektu, w sprawie przekazania go miastu. Pomysł był taki - w zamian za budynek PKP miałoby otrzymać kilkusetmetrowy odcinek nasypu pod torami, będący własnością miasta.
— Kolej też jest zainteresowana zamianą, więc najprawdopodobniej już na jednej z powakacyjnych sesji, radni dostaną do rozpatrzenia projekt uchwały w tej sprawie — mówił wtedy Zbigniew Czerepko, dyrektor Departamentu Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji elbląskiego ratusza.

Do przejęcia budynku przez miasto nie doszło. Rozmowy z PKP nadal trwają. W tej chwili miasto oczekuje na wycenę obiektu przygotowaną przez kolej.
— PKP wystąpiło do miasta z propozycją uregulowania stanu prawnego nieruchomości. Dworzec Elbląg Zdrój znajduje się bowiem na nieruchomości gruntowej położonej przy ul. Portowej, która jest własnością miasta. Natomiast nakłady na nieruchomości, czyli budynek dworca, stanowią własność PKP S.A. — przypomina Łukasz Mierzejewski z biura prasowego prezydenta. — Ostateczna decyzji w sprawie przejęcia budynku jeszcze nie zapadła. Taka decyzja zapadnie, gdy dostaniemy wycenę i przeanalizujemy możliwości zagospodarowania tej nieruchomości.
naj

Źródło: Dziennik Elbląski