Stoją w mieście pół wieku. Formy przestrzenne odzyskają formę na jubileusz

Licząca 54 formy przestrzenne kolekcja czyni z Elbląga miasto jedyne w swoim rodzaju. Jednak część rzeźb nadgryziona zębem czasu i zaznaczona ręką wandali nie prezentuje się najlepiej. Pierwsze na ulicach miasta pojawiły się w 1965 r., po I Biennale Form Przestrzennych. W lipcu będziemy obchodzili jubileusz tego wydarzenia, które uczyniło z Elbląga miasto jedyne w swoim rodzaju. Wcześniej ruszy remont niektórych rzeźb.


— Część form, np. te przy ulicy Giermków, znajduje się w kiepskim stanie - przeżarte rdzą, pomalowane sprejami wymagają odnowienia — przyznaje Beata Branicka z Centrum Sztuki Galeria EL. — Na ten cel otrzymaliśmy 20 tysięcy złotych. Zależy nam, aby prace rozpocząć jak najszybciej.

— Za te pieniądze wyremontowanych zostanie 19 rzeźb — dodaje Jarosław Denisiuk, dyrektor Galerii El. — Część zostanie pomalowana i wyczyszczona wodą pod wysokim ciśnieniem. W przypadku prac: Lecha Kunki (stojącej na Plac Słowiański) i Henryka Stażewskiego (ustawiona na skwerze oddzielającym Plac Słowiański od Starego Miasta) wykonane zostaną prace rekonstrukcyjne.


Czasu na renowacje rzeźb jest niewiele. Za trzy miesiące Galeria EL planuje uroczysty jubileusz pierwszego biennale. 

— Zaplanowaliśmy je na 22-24 lipca. Towarzyszył im będzie szereg przedsięwzięć, między innymi konkurs plastyczny dla dzieci, wystawę przed Ratuszem Staromiejskim czy wydanie gazetki stylizowanej na te wychodzące w czasach pierwszego biennale — dodaje Branicka. 



Podczas I Biennale Form Przestrzennych, zorganizowanego w 1965 r. przez Galerię EL przy pomocy Zakładów Mechanicznych Zamech, powstało kilkadziesiąt metalowych rzeźb usytuowanych w przestrzeni miasta. W sumie od 1965 do 1986 r. powstało 51 form przestrzennych. Kolejne do tej galerii dołączyły w ostatnich latach.



Natasza Jatczyńska