Fotografia jak choroba, czyli ratownik po pracy

2015-04-17 12:16:40(ost. akt: 2015-04-17 12:24:56)

Autor zdjęcia: arch. WszZ/arch. prywatne

— Fotografia jest dla mnie jak choroba, o której wiem, że wciąż postępuje, ale zupełnie nie mam ochoty z nią walczyć, bo i tak wiem, że nie ma szans na jej wyleczenie — mówi o swojej pozazawodowej pasji elbląski ratownik medyczny Jarosław Mordal. Efekty jego fascynacji makrofotografią będzie można już niebawem podziwiać na wystawie w Hotelu Arbiter.
Jarosław Mordal ma za sobą ponad 20 lat pracy w Dziale Ratownictwa Medycznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu.
— Na co dzień jestem zwykłym zjadaczem chleba — mówi skromnie.— Chociaż wszyscy i tak doskonale wiedzą, że zawód ratownik medyczny to nie taka ot, zwyczajna profesja. To codzienny stres i ogromna odpowiedzialność. Tu każdy dzień może przynieść śmiertelnie poważne wyzwanie. Tym bardziej warto, poza pracą, mieć swoją własną odskocznię.

Dla pana Jarka taką odskocznią jest fotografia. Ale nie taka amatorska, lecz coraz bardziej profesjonalna. Od kilku lat jest jednym z członków Elbląskiego Klubu Fotograficznego.
— Kiedy biorę do ręki aparat, zapominam o stresie związanym z pracą, o codziennej nerwówce, o tym że zewsząd przytłacza nas natłok nikomu niepotrzebnych informacji — mówi.

— Od paru lat wręcz nałogowo robię zdjęcia o różnej tematyce, jednak moją ulubioną kategorią jest makrofotografia. Takie bardzo bliskie spotkania z przyrodą, precyzyjne polowanie z obiektywem na owady, muchy, komary, jednym słowem na wszystko to, co żyje tak blisko nas, a przed czym najczęściej uciekamy, od czego się odganiamy. Tymczasem taki kontakt w z cztery oczy, a w przypadku pająków nawet w sześć, daje ogromną satysfakcję — wyjaśnia.

— Makrofotografia to jak wyprawa w nieznany nam, kosmiczny wręcz świat — mówi pan Jarosław. – Na co dzień tego świata nie zauważamy, a szkoda, bo on jest bajecznie, nieskończenie bogaty. Dla mnie taka możliwość bytowania z różnorodnością kształtów i barw tej najdrobniejszej otaczającej nas flory, to jest właśnie to!

Prace Jarosława Mordala oraz jego kolegów - fotografików obejrzeć będzie można na wystawie w Atrium Hotelu „Arbiter”. Wernisaż 21 kwietnia o godz. 18.00.
Anna Kowalska, WSzZ w Elblągu


Źródło: Dziennik Elbląski