Międzynarodowy Dzień Romów. "Pamiętamy, że to niebo było kiedyś naszym dachem"
2015-04-19 16:01:03(ost. akt: 2015-04-19 17:49:25)
Międzynarodowy Dzień Romów obchodziliśmy w piątek. Choć dziś wiodą oni zupełnie inne życie, niż ich pradziadowie, to w sercach pozostała pamięć o wolności.
Jak podkreśla Iza Stankiewicz, asystentka edukacji romskiej, w naszym mieście elblążan i społeczność romską więcej łączy, niż dzieli.
— Rozumiemy się. Jesteśmy akceptowani, a ludzie okazują nam serce, nie wytykają nas palcami, nie mówią, że jesteśmy inni. My jesteśmy dla nich Mirkiem, Izą czy Wojtkiem, nie Cyganem, czy Romem. To właśnie dzięki wspólnemu poznawaniu się stereotypy są automatycznie niwelowane — mówi Stanisław Stankiewicz, prezydent Światowego Związku Romów.
— Rozumiemy się. Jesteśmy akceptowani, a ludzie okazują nam serce, nie wytykają nas palcami, nie mówią, że jesteśmy inni. My jesteśmy dla nich Mirkiem, Izą czy Wojtkiem, nie Cyganem, czy Romem. To właśnie dzięki wspólnemu poznawaniu się stereotypy są automatycznie niwelowane — mówi Stanisław Stankiewicz, prezydent Światowego Związku Romów.
Romowie żyjący w Polsce i na świecie swoją tradycją wzbogacają całą kulturę.
— Kiedy przybyli do Europy ze swoją odmiennością, zwyczajami i folklorem, to wzbudzali zabobonny strach ale i zaciekawienie. Te ostatnie sprzyjało temu, by głębiej poznać Romów i ich twórczość. Wiek XVIII, to przełom dla twórczości romskiej – powstał wtedy pierwszy chór Romów w carskiej Rosji, a kultura romska zaczęła adaptować do innych narodów — wyjaśnia Stankiewicz.
— Kiedy przybyli do Europy ze swoją odmiennością, zwyczajami i folklorem, to wzbudzali zabobonny strach ale i zaciekawienie. Te ostatnie sprzyjało temu, by głębiej poznać Romów i ich twórczość. Wiek XVIII, to przełom dla twórczości romskiej – powstał wtedy pierwszy chór Romów w carskiej Rosji, a kultura romska zaczęła adaptować do innych narodów — wyjaśnia Stankiewicz.
Od 2005 roku Romowie współpracują ze wszystkimi mniejszościami narodowymi, m.in. Ormianami, Żydami, Ukraińcami, Niemcami, czy Kaszubami. Co roku organizowane są spotkania prezentujące poglądy, kulturę, zwyczaje a nawet kuchnię narodów. I mimo, że życie współczesnych Romów odbiega od tego, które wiedli ich pradziadowie, to w cygańskich sercach nadal pozostaje pamięć o wolności i swobodzie.
— Od lat sześćdziesiątych XX wieku mieszkamy w domach, na blokowiskach. Mamy sąsiadów, przyjaciół i zmienił się nasz tryb życia. Znaleźliśmy ciepło i przyjaźń. Ale zawsze pamiętamy, że to niebo było kiedyś naszym dachem — dodaje Iza Stankiewicz.
— Od lat sześćdziesiątych XX wieku mieszkamy w domach, na blokowiskach. Mamy sąsiadów, przyjaciół i zmienił się nasz tryb życia. Znaleźliśmy ciepło i przyjaźń. Ale zawsze pamiętamy, że to niebo było kiedyś naszym dachem — dodaje Iza Stankiewicz.
Tegoroczny Międzynarodowy Dzień Romów przygotowali po raz pierwszy elbląscy nauczyciele, pedagodzy i dyrektorzy.
Aleksandra Szymańska
Aleksandra Szymańska
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Kaszub #1717576 | 188.146.*.* 20 kwi 2015 13:15
A kiedy jest dzień Indian, Aborygenów, Żydów, Arabów, Polaków, Azteków, Majów, Greków, Rzymian, itp, itd ?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
pajacek #1717373 | 84.13.*.* 20 kwi 2015 09:16
Jakich romów ??? co to za stwór ??? CYGANÓW !!!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
good job #1717265 | 91.193.*.* 19 kwi 2015 23:02
Oni, czyli Romowie, robią dobrą robotę, czyli jak mawiają anglosasi :"good job" Oni, mianowicie siusiają i walą kupy, pod okolicznymi drzewkami i krzaczkami. Ku zadowoleniu okolicznych piesków i ich właścicieli,czyli tzw."psiarzy", bo pieski te mają co wąchać i co lizać, a właściciele, którzy im mordy liżą, też!! smacznego!!
odpowiedz na ten komentarz
szok #1717067 | 77.242.*.* 19 kwi 2015 18:46
Po co?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz