Wystartowała "Piątka dla każdego" w Bażantarni. Frekwencja zaskoczyła organizatorów

Pierwszy w tym roku trening biegowy w Bażantarni pod hasłem „Piątka dla każdego” odbył się w poniedziałkowy wieczór. Na polanie z dwoma wiatami pojawiło się ponad 100 osób. Frekwencja zaskoczyła nawet Bogusława Tołwińskiego, jednego z organizatorów imprezy, chociaż jak sam przyznaje z roku na rok w Elblągu przybywa amatorów biegania.
— Nie ma takiego dnia i godziny, żeby w Bażantarni, na trasach biegowych, nie spotkać przynajmniej kilkunastu biegaczy. Od 1999 roku i pierwszy zawodów w bieganiu przełajowym w Bażantarni, nasze miasto się rozruszało i widać, że jest coraz więcej chętnych do biegania — powiedział.

Wśród uczestników poniedziałkowych zajęć można było spotkać tych, którzy z bieganiem nie mieli jak dotąd dużo do czynienia oraz bardziej doświadczonych biegaczy.
— Jestem byłą zawodniczką i z chęcią wróciłam do korzeni — mówi Aleksandra Przeor-Mirzałek. — Biegam dla przyjemności od roku, ale próbuję swoich sił także w zawodach. To dla mnie druga edycja „Piątki dla każdego” i miło, że znowu jestem wśród fajnej grupy ludzi, która nawzajem motywuje się do wspólnej aktywności.

Treningi biegowe odbywają się trzy razy w tygodniu: w poniedziałki, środy i piątki o godz. 19 na polanie w Bażantarni. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. I tempo, i odpowiednią grupę: dla mniej lub bardziej zaawansowanych biegaczy.
— Nam nie chodzi o to, żeby ścigać. Chcemy z biegania zrobić prawdziwe święto. Bo każdy jest gotowy do biegania, tylko jeszcze o tym nie wie — tłumaczy Bogusław Tołwiński. — I po to tu jesteśmy: dla niezdecydowanych, by spróbowali biegać razem z nami.

Trening z cyklu „Piątka dla każdego” stanowi także pierwszy krok do przygotowania wszystkich chętnych do startu w dwóch elbląskich imprezach: Biegu Piekarczyka i półmaratonu Bażant, który jesienią odbywa się w Bażantarni.
as